Spłaty wierzytelności należne GK BEST w II kwartale 2020 r. sięgnęły poziomu 86,6 mln zł – to o 33% więcej niż rok wcześniej. W całym półroczu poziom spłat należnych BST (BEST) przekroczył 164 mln zł. W oczekiwaniu na uspokojenie sytuacji rynkowej w związku z epidemią COVID-19 Grupa zainwestowała w tym okresie zaledwie 1,5 mln zł w nowe portfele wierzytelności o nominalnej wartości 8,4 mln zł, przy czym w samym drugim kwartale nie dokonywano żadnych nowych inwestycji.
Łączna wartość spłat z wierzytelności po I półroczu br. wyniosła niemal 182,5 mln zł wobec 141,3 mln zł rok wcześniej, zaś suma spłat przypadających Grupie BEST po I półroczu wyniosła 164,4 mln zł wobec 123,5 mln zł rok wcześniej. – Wydarzenia związane z COVID-19 praktycznie nie mają precedensu. W drugim kwartale, tak jak cała gospodarka, na moment zamarł także rynek obrotu wierzytelnościami. Z oczywistych powodów nie dokonywaliśmy w tym czasie nowych inwestycji. Już wcześniej nasze podejście do zakupów było bardzo ostrożne. Sądzimy, że po przekroczeniu szczytu cyklu koniunkturalnego, rynek wierzytelności otworzy się ponownie jesienią, szczególnie gdy sektor bankowy zacznie dokonywać przeglądu portfeli kredytów nieregularnych – informuje Krzysztof Borusowski, prezes BEST S.A.
– Wysoki poziom spłat w drugim kwartale i w całym półroczu jest dowodem na doskonałe przygotowanie Grupy BEST do działalności w każdych okolicznościach. Zmotywowany zespół pracujący zdalnie i wysoki poziom automatyzacji procesów sprawiają, że możemy bardzo sprawnie obsługiwać portfele wierzytelności, w które zainwestowaliśmy w poprzednich latach. Wyraźnie widać rezultat naszych wcześniejszych wysiłków włożonych w poprawę efektywności. Jesteśmy gotowi do dalszego wzrostu, gdy tylko pojawi się okazja do nowych zakupów i pracy na nowych portfelach wierzytelności – dodaje Krzysztof Borusowski.