CRJ (CREEPYJAR) opublikował nową roadmapę swojej gry Green Hell. Symulator przetrwania w amazońskiej dżungli znajduje się obecnie na wishlistach ponad 765 000 użytkowników Steam. Spółka wciąż pracuje nad dodatkami, które uatrakcyjnią rozgrywkę. W tym roku czekają nas jeszcze trzy update’y.
Blisko miesiąc od premiery trybu wieloosobowego (co-op), gra autorstwa Creepy Jar ciągle utrzymuje się w TOP20 Global Bestsellers on Steam. W tym czasie tytuł bił rekordy popularności, osiągając m.in. wynik ponad 19,500 jednocześnie grających osób. Studio postanowiło ciągle urozmaicać swój flagowy tytuł, w związku z czym już w drugim kwartale tego roku zostaną wypuszczone trzy dodatki do Green Hell. Gracze będą mogli przejść historię w trybie kooperacji (tzw. story mode), wypróbować nowe konstrukcje oraz zdobywać osiągnięcia zintegrowane z platformą Steam. W trzecim kwartale 2020 r. zostanie dodany PVE mode – nowy tryb rozgrywki, również w trybie kooperacji. Z kolei kwartał później spółka planuje premierę gry na konsolach Xbox One i PS4.
– Premiera trybu kooperacji przeszła nasze oczekiwania. Chcemy wciąż rozbudowywać Green Hell i sprawiać, że będzie on żył jeszcze wiele lat. Uważamy, że kolejnym kamieniem milowym będzie wydanie gry na konsole. Dołożymy wszelkich starań, aby wersja ta trafiła do graczy jeszcze w czwartym kwartale tego roku – komentuje Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar.
Od dnia premiery trybu kooperacji, który miał miejsce na początku kwietnia, grę kupiło już ponad 300 000 graczy. Napływ nowych użytkowników nie zaburzył jednak świetnej średniej ocen Green Hell na platformie Steam – tytuł posiada łącznie ponad 11 tysięcy opinii, a średni wynik utrzymuje się na poziomie 85% pozytywnych recenzji. Wyraźny jest też wzrost popularności marki na platformach rozrywkowych – w samym kwietniu materiały z gry oglądały dziesiątki milionów użytkowników Youtube.
- Wishlisty wskazują, że tytuł jest jeszcze bardzo daleko od wyczerpania swojego potencjału sprzedażowego i będzie osiągał bardzo dobre wyniki w najbliższych miesiącach. Wierzymy, że przekroczenie magicznej bariery miliona sprzedanych kopii stanowi kwestię czasu – kończy prezes.