Chłodnia nr 1 w Łagiszy to czwarty kolos TPE (TAURONPE), który złożył się zgodnie z ustaleniami i planem po detonacji ponad 3000 tysięcy ładunków. Dwa pasy szeregowo połączonych ładunków wybuchowych umieszczonych na wysokości 14 i 16 metrów to łącznie ponad 170 metrów bieżących otworów rozmieszczonych w sześciu rzędach.
Precyzja obliczeń i doświadczenie zdobywane przez lata pozwoliły na przeprowadzenie procedury w najbezpieczniejszy z możliwych sposobów. Trwające 1,5 miesiąca prace przygotowawcze i profesjonalna organizacja dnia planowanego wyburzenia na terenie tak dużego zakładu pracy zwieńczone zostały 3,5 sekundową eksplozją 200 kilogramów materiałów wybuchowych. Żelbetonowa konstrukcja płaszcza chłodni o łącznej wadze 4800 ton zniknęła z pejzażu Będzina w kilka sekund.
Ustanowiona strefa zagrożenia, wynosząca 200 metrów, w zdecydowanej większości mieściła się w obrębie działek elektrowni. Podczas wykonywania prac strzałowych obszar zabezpieczony został tak jak poprzednio poprzez posterunki, patrole oraz blokady.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o robotach wyburzeniowych prowadzonych metoda strzałową powiadomione zostały jednostki Policji, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej i Powiatowy Zarząd Dróg w Będzinie, a także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach oraz okoliczni mieszkańcy i firmy. Przedstawiciele służb mundurowych zabezpieczali akcję wyburzenia na terenie sąsiadującym z elektrownią.