KRI (KREDYTIN) szacuje utracone korzyści z wypowiedzianych umów z AgioFunds TFI na 30,6 mln zł i analizuje możliwość podjęcia kroków prawnych, aby otrzymać odszkodowanie od osób i podmiotów, które przyczyniły się do powstania szkody wskutek wypowiedzenia umów z Trigon TFI, podał Kredyt Inkaso.
"Po rozwiązaniu trzech umów o współpracy z Trigon TFI w maju br. teraz Kredyt Inkaso – jedna z czołowych polskich firm windykacyjnych – zamyka kooperację z AgioFunds TFI. W obu przypadkach powodem jest konflikt w akcjonariacie Kredyt Inkaso, wywołany próbą przejęcia kontroli nad spółką przez konkurencyjną firmę – Best i formułowane przez tego akcjonariusza zarzuty o nieprawidłowości w spółce i działalności zarządu na szkodę spółki, a stroną inicjującą rozwiązanie umów było ponownie TFI" – czytamy w komunikacie.
"Akcjonariusze instytucjonalni Kredyt Inkaso osiągnęli tymczasowy sukces podczas kwietniowego WZ, chroniąc na pewien czas spółkę przed wrogim przejęciem. Niestety, formalne i pozakulisowe działania osób związanych z Best sprawiły, iż Kredyt Inkaso traci zaufanie partnerów biznesowych, którzy wyrażają wolę współpracy ze spółką dopiero po definitywnym rozwiązaniu konfliktu wokół niej" – powiedział prezes Kredyt Inkaso Paweł Szewczyk, cytowany w komunikacie.
Jak podano, spółka wyceniła utracone korzyści, wynikające z rozwiązania umów z AgioFunds TFI, na 30,6 mln zł. Istotnej kwoty można spodziewać się również w przypadku utraconych kontraktów z Trigon TFI.
"Wykonaliśmy wiele pracy i ponieśliśmy wiele kosztów, aby uruchomić wspólne inwestycje z Trigon TFI i AgioFunds TFI. Przyniosłyby one Kredyt Inkaso konkretne zyski. Prowadziliśmy też rozmowy z kolejnymi podmiotami, co obecnie nie ma racji bytu. Koinwestycje przenosiły Kredyt Inkaso do wyższej ligi firm windykacyjnych w regionie, dzięki czemu mogliśmy wygrywać przetargi na duże, atrakcyjne portfele, jak zakup w Rumunii, sfinalizowany w marcu br., o wartości nominalnej około 1,5 mld zł i cenie zakupu około 120 mln zł" – powiedział dyrektor finansowy w Kredyt Inkaso Piotr Podłowski, cytowany w komunikacie.
"Obecnie analizujemy możliwość podjęcia kroków prawnych wobec podmiotów i osób (Best, p. Krzysztof Borusowski), których działania przyczyniły się do powstania po stronie spółki tak ogromnych szkód, jakie Kredyt Inkaso poniosło przez ich działania" – dodał Szewczyk.
Wszelkie próby porozumienia Kredyt Inkaso z Best nie powiodły się, a alternatywny scenariusz - wymuszona sprzedaż pakietów wierzytelności, wygaszenie działalności operacyjnej Kredyt Inkaso, spłata zobowiązań i wypłata potencjalnej dywidendy za 12-18 miesięcy – przyniósłby akcjonariuszom niepewne rezultaty i prawdopodobnie byłaby niekorzystna dla akcjonariuszy, podkreślono w informacji.
"Dlatego zarząd Kredyt Inkaso podjął próby zainteresowania spółką inwestorów zewnętrznych, którzy zapewniliby akcjonariuszom możliwość szybkiego, korzystnego wyjścia z inwestycji w Kredyt Inkaso i finalne zakończenie konfliktu wokół spółki" – wskazano również.
"Trudna sytuacja spółki i konflikt z największym akcjonariuszem sprawiły, że rozmowy były bardzo trudne. To, co wydałoby się jeszcze kilka miesięcy temu niemożliwe, stało się rzeczywistością. Próba konsolidacji akcjonariatu może zakończyć się sukcesem, ponieważ fundusz private equity Waterland złożył ofertę zakupu 66% akcji Kredyt Inkaso po 22 zł za akcję dla zapisów składanych w dniach 16-23 sierpnia. Jako zarząd uważamy, iż jest to cena, która odzwierciedla wartość godziwą spółki. Szczególnie, iż przez ostatnie miesiące akcjonariusz Best i p. Borusowski, skutecznie osłabiali fundamenty spółki i jej zdolność do realizacji strategii ekspansji w regionie CEE" – zaznaczył prezes Kredyt Inkaso.
Dodał, że zarząd Kredyt Inkaso uważa, że ewentualne fiasko wezwania na akcje spółki bardzo negatywnie wpłynie na przyszłość firmy.
"Bez konsolidacji akcji i wejściu do spółki stabilnego inwestora trudno będzie realizować strategię ekspansji w regionie CEE i zwiększyć nakłady inwestycyjne na zakup portfeli. Dlatego też ważny jest każdy inwestor i każda akcja, gdyż wezwanie dojdzie do skutku przy minimalnym progu 60% akcji" – podsumował prezes Kredyt Inkaso.
Kredyt Inkaso jest spółką akcyjną utworzoną w Polsce oraz spółką dominującą Grupy KI, w skład której wchodzi ok. 15 spółek zależnych. KI zajmuje się zarządzaniem Grupą KI oraz świadczeniem usług wsparcia dla spółek wchodzących w jej skład. Działalność Grupy KI koncentruje się na zarządzaniu oraz obrocie wierzytelnościami, jak również świadczeniu usług powiązanych.