Wielton ocenia, że pomimo dzisiejszego pożaru w zakładzie w Wieluniu, spółka jest w stanie zapewnić moce produkcyjne niezbędne do zaspokojenia bieżących potrzeb, podał WLT (WIELTON).
"Według stanu wiedzy na moment publikacji niniejszego raportu, [spółka] informuje, iż pożar, który został już ugaszony miał miejsce na ograniczonym obszarze Zakładu nr 1 w jednej z trzech lakierni spółki w Wieluniu. W objętej pożarem lakierni realizowana była tylko część procesu produkcyjnego. Zmniejszone moce produkcyjne zostaną w pełni uzupełnione w ramach mocy produkcyjnych pozostałych dostępnych dwóch lakierni spółki w Wieluniu, w tym nowoczesnej lakierni znajdującej się w Zakładzie nr 2 oraz usługami zewnętrznych kooperantów, z którymi spółka stale współpracuje. W ocenie zarządu, spółka jest w stanie zapewnić moce produkcyjne niezbędne do zaspokojenia bieżących potrzeb związanych z realizacją zleceń" - czytamy w komunikacie.
Dziś wcześniej Wielton podał, że w jednym z dwóch zakładów w Wieluniu wybuchł pożar. Dokładne informacje o stratach poniesionych wskutek pożaru zostaną podane niezwłocznie do wiadomości po ich oszacowaniu. Mienie, które uległo zniszczeniu, jest objęte ubezpieczeniem od tego rodzaju zdarzenia losowego.
Wielton to największy producent i sprzedawca naczep i przyczep w Polsce, a w Europie jeden z wiodących graczy tego sektora. Spółka zadebiutowała na GPW w 2007 r.