Objęcie gazu ziemnego podatkiem od wydobycia niektórych kopalin w Polsce "absolutnie" nie zatrzyma inwestycji, uważa prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGN (PGNIG)) Piotr Woźniak.
"Zapłata podatku od węglowodorów absolutnie nie zatrzyma inwestycji. Gdyby tak było, zgłosilibyśmy uwagi w procesie legislacyjnym. Spółka jest wypłacalna w zakresie tej kwoty" - powiedział Woźniak dziennikarzom.
Podatek od wydobycia niektórych kopalin został wprowadzony w Polsce 18 kwietnia 2012 r. Jest on pobierany przez Krajową Administrację Skarbową. Podatek ten obejmował początkowo wyłącznie wydobycie miedzi oraz srebra. Jak tłumaczy resort finansów, ustawą z 25 lipca 2014 r. o specjalnym podatku węglowodorowym zostały wprowadzone zmiany do ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, w konsekwencji których, począwszy od 1 stycznia 2016 r. objęte opodatkowaniem zostało dodatkowo wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego. Jednakże podatek od wydobycia tych węglowodorów będzie pobierany od 1 stycznia 2020 r.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.