RDL (RADPOL) ocenia, że odnotuje dwucyfrowe wzrosty sprzedaży i wzrosty wyników w 2019 r., poinformowała wiceprezes Anna Kułach.
"Rok 2019 planujemy zgodnie z tym, co powiedzieliśmy w strategii, czyli cały czas dwucyfrowe wzrosty sprzedaży no i wzrosty wyników również na podobnym poziomie. Nie mówimy, że strategia jest nierealna na dzień dzisiejszy. Podtrzymujemy strategię, którą opublikowaliśmy" - powiedziała Kułach podczas konferencji prasowej.
W samym IV kw. br. spółka oczekuje, że nadal będzie miała wzrost przychodów w ujęciu rok do roku i rentowność "na plusie".
"Myślę, że będzie kontynuacja pewnych trendów z III kwartału. Trzeba wziąć pod uwagę, że sezon budowlany się kończy, aczkolwiek tu sporo zależy od pogody. Gdyby była dobra pogoda, to popyt na rury wzrośnie" - powiedział prezes Michał Jarczyński.
"Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Firma jest w tej chwili zoptymalizowana jak chodzi o strukturę, wiemy co nas boli, skutecznie zarządzamy, monitorujemy, potrafimy liczyć co się nam opłaca - bardzo selektywnie przyjmujemy zamówienia" - dodał.
Wskazał jednak, że utrzymanie w ostatnim kwartale 2018 r. dwucyfrowej dynamiki przychodów (po 14-proc. wzroście r/r w okresie I-III kw. 2018 r.) "będzie dużym wyzwaniem", przy czym według słów Kułach "wzrost [w ujęciu r/r] będzie".
"IV kwartał dla naszej spółki nigdy nie jest spektakularny pod względem sprzedaży" - dodała wiceprezes.
"Powinien być, pewnie na niedużym, ale powinien być" - powiedziała także Kułach, pytana czy - wobec osiągnięcia trwałej rentowności spółki - IV kw. też będzie na plusie.
Radpol to wytwórca i dostawca instalacji do przesyłu ciepła, produktów dla energetyki oraz rur z tworzyw sztucznych do instalacji wodnych, kanalizacyjnych i gazowych, a także rozwiązań dla innych gałęzi przemysłu. Kluczowymi odbiorcami produktów grupy są takie sektory, jak energetyka, gazownictwo, ciepłownictwo, kolejnictwo czy motoryzacja. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r.