Na rynkach obligacji panuje duża zmienność, a rynek krajowy będzie zmagał się z wysokimi podażami obligacji na rynku pierwotnym, co związane jest przede wszystkim z ponadprzeciętnymi zapadalnościami długu, przypadającymi w tym roku, uważa, dyrektor biura zarządzania aktywami KBC TFI Bogdan Jacaszek. Banki nadal będą preferowały kupno obligacji skarbowych w tym roku i będą nabywały papiery o zmiennym oprocentowaniu.
"Na rynkach obligacji jest duża zmienność. Czy pojawią się ujemne stopy zwrotu? Na pewno tak. Inflacja spada, stopy rynkowe spadają. Kiedyś zacznie się wzrost rentowności, ale to będzie przesilenie, które będzie trochę kosztowało inwestorów" - powiedział Jacaszek podczas 6 FundForum Analiz Online.
W jego ocenie, w 2016 r. to głównie banki będą finansowały deficyt budżetowy, podobnie jak w 2014 i 2015.
"Ciężar finansowani krajowych potrzeb pożyczkowych w 2016 r. będzie spoczywał w jeszcze większym stopniu na bankach niż w trzech poprzednich latach. Krajowe potrzeby pożyczkowe na ten rok to 47 mld zł. Banki będą preferowały papiery o zmiennym oprocentowaniu" - uważa zarządzający.
Dodał, że bieżący rok może należeć do obligacji ze zmienną stopą procentową oraz indeksowanych inflacją.
"Inflacja to królowa obligacji i nasza królowa powoli będzie podnosić się z kolan. Utrzymuje się na niskim poziomie, jednak trudno walczyć z deflacją, jeśli surowce są w tym trendzie. Naszym zdaniem inflacja będzie stopniowo rosnąć ze względu na efekty bazowe, jak i presję płacową przy ograniczonej podaży siły roboczej" - powiedział Jacaszek.
Spośród funduszy dłużnych najlepiej powinny prezentować się fundusze pieniężne, które oparte są przede wszystkim o obligacje o zmiennym oprocentowaniu zarówno skarbowe jak i korporacyjne, komunalne. Jednak największe stopy zwrotu powinny przynieść fundusze korporacyjne.
"Spółki powinny skorzystać z dobrej koniunktury gospodarczej, co wraz z niskim poziomem stóp procentowych ogranicza ryzyko niewypłacalności. Obecne na rynku marże na obligacjach korporacyjnych są na atrakcyjnych poziomach i mogą dodatkowo wzrosnąć ze względu na przewidywane podwyżki marż na kredytach udzielanym przedsiębiorstwom przez banki, w związku z wprowadzonym podatkiem od aktywów" - uważa Jacaszek.
>> Porównaj wyniki funduszy polskich obligacji korporacyjnych <<
KBC TFI prognozuje, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,7%, inflacja 1,2%, a stopa procentowa 1,50%. RPP, w ocenie z KBC TFI, nie powinna obniżać stóp procentowych w tym roku, a jeśli nastąpiłaby obniżka to 25 pkt, a w skrajnym przypadku 50 pkt.