Polnord może być, dzięki udziałowi w jego akcjonariacie Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) i PKO BP, beneficjentem ogłoszonego dziś programu Mieszkanie+, uważa prezes Dariusz Krawczyk. Według niego, szansą dla wszystkich deweloperów może być dofinansowanie dla mieszkań budowanych pod wynajem, PND (POLNORD) rozważy taką możliwość.
"Narodowy Program Mieszkaniowy 'Mieszkanie +' dedykowany ma być dla osób, których dochody nie pozwalają na zakup mieszkań na rynku komercyjnym. Oczywiście, aby w pełni ocenić wpływ programu na rynek, trzeba znać szczegóły, poczekajmy więc, aż projekt ustawy trafi w IVQ pod obrady Sejmu. Znaczącymi akcjonariuszami Polnordu są BGK i PKO BP, możemy więc być beneficjentem tego programu" - napisał Krawczyk w komentarzu przesłanym ISBnews.
Według niego, dzisiejsza prezentacja założeń programu pozwala spółce na rozpatrywanie "Mieszkania +" jako szansy i kolejnego impulsu do dalszego rozwoju.
"Potencjalną szansą dla wszystkich deweloperów, szczególnie takich, którzy posiadają duży bank ziemi, wydaje się być dofinansowanie dla mieszkań budowanych pod wynajem. Na pewno rozważymy taką możliwość, gdy znane będą wszystkie szczegóły" - dodał.
Według niego, inną potencjalną możliwością jest włączenie posiadanych przez nas gruntów do puli Narodowego Funduszu Mieszkaniowego - trudno jednak na obecnym etapie z pełną odpowiedzialnością zakładać opłacalność lub brak opłacalności tego rozwiązania.
Przedstawiony dziś program "Mieszkanie+" będzie miał trzy filary: Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (mieszkania budowane na gruntach Skarbu Państwa), wsparcie budownictwa społecznego i tzw. Indywidualne Konta Mieszkaniowe, poinformowali przedstawiciele rządu. Rada Ministrów planuje rozpatrzeć Narodowy Program Mieszkaniowy w III kw. tego roku, a jego pierwszy element - zmiany prawne zwiększające liczbę mieszkań w społecznym budownictwie czynszowym - ma ruszyć w I poł. 2017 r. Z kolei rozpoczęcie naboru do pierwszych budowanych mieszkań przewidziane jest na II połowę 2017 r.