Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Statima miała 21,2 mln zł przychodów w 2017 r., podtrzymuje plan wejścia na GPW

Udostępnij

Statima wypracowała 21,2 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 12,1 mln zł zysku netto w 2017 r., co oznacza wzrost rok do roku odpowiednio o 274% i 273%, podała spółka. Spółka podtrzymuje plan wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW).

"Dzięki zakupom nowych, atrakcyjnych portfeli wierzytelności oraz dalszemu konsekwentnemu odzyskiwaniu należności z posiadanych i obsługiwanych portfeli w 2017 r. osiągnęliśmy ponadprzeciętny wzrost. Przygotowując się do emisji akcji i wejścia na giełdę, zmieniliśmy standardy rachunkowości, dzięki czemu nasze wyniki mogą być łatwo porównywalne z innymi podmiotami z branży. Analizując wyniki bez uwzględnienia zmiany zasad rachunkowości, są one znacząco lepsze od opublikowanych prognoz - na poziomie przychodów ze sprzedaży o 174%, a na poziomie zysku netto o 47% - powiedział prezes Michał Konieczny, cytowany w komunikacie. 

Statima podtrzymuje zamiar przeprowadzenia emisji akcji oraz debiutu na giełdzie. Termin przeprowadzenia oferty jest uzależniony od warunków rynkowych, podkreślono w komunikacie. W styczniu br. Konieczny zapowiadał, że Statima chce zadebiutować na GPW w 2018 r., choć ostateczną decyzję uzależnia od warunków rynkowych. 

W kwietniu bieżącego roku spółka kupiła wierzytelności od przewoźnika kolejowego o wartości 45,7 mln zł. Wysoka wartość nominalna nabytego portfela oraz atrakcyjne warunki, na jakich przeprowadzono transakcję, sprawiają, że zarząd Statimy z optymizmem podchodzi do wyników w bieżącym roku. Zamierza nie tylko umacniać pozycję lidera na rynku należności komunikacyjnych, ale także dywersyfikować biznes, uczestnicząc w przetargach na zakup wierzytelności energetycznych, telekomunikacyjnych czy ubezpieczeniowych, podano również.

"Planujemy zwiększać skalę działania, bazując nie tylko na wierzytelnościach kupowanych na własny rachunek, ale także rozwijając segment windykacji na zlecenie (inkaso). Jesteśmy zainteresowani zakupem wierzytelności zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Spodziewamy się, że podaż wierzytelności na rynku wtórnym, w tym komunikacyjnych, w związku z sytuacją biznesową konkurencji, będzie w najbliższym czasie rosnąć" - wskazał wiceprezes Krzysztof Laba.

Chociaż obecnie Statima koncentruje się na rynku krajowym, to w przyszłości zamierza również zaznaczyć swoją obecność za granicą. Ze szczególną uwagą przygląda się takim krajom jak Włochy, Czechy czy Rumunia, podano także.

"Systematycznie realizujemy naszą strategię, której fundamentem jest wzrost organiczny, osiągany poprzez nabywanie kolejnych pakietów wierzytelności. Jesteśmy przekonani, że efektywny model biznesowy i sprawdzone metody działania pozwolą nam na dalsze zwiększanie skali, przy jednoczesnym zachowaniu atrakcyjnej rentowności" - podsumował Konieczny.

Statima jest liderem w odzyskiwaniu masowych należności komunikacyjnych o niskich nominałach w Polsce. Portfel klientów spółki tworzą miejskie przedsiębiorstwa komunikacyjne, przewoźnicy kolejowi oraz firmy o ogólnopolskim zasięgu z branży ubezpieczeniowej i energetycznej. W 2016 r. spółka wypracowała 40,7 mln zł przychodów oraz 14,4 mln zł zysku netto.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus