CEZ liczy na kompromisowe rozwiązania w tzw. ustawie odległościowej, która ma regulować m.in. w jakich miejscach można budować farmy wiatrowe. W razie niekorzystnego rozwiązania CEZ może dokonać odpisów, poinformował członek zarządu Ivo Hlaváč.
"Mam głęboką nadzieje na kompromis" - powiedział Hlaváč dziennikarzom w kuluarach VIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Zaznaczył, że spółka będzie się starała przekonać ustawodawcę do swojego stanowiska i roli regulacji w utrzymaniu inwestycji w tym segmencie.
"Jeśli się nie uda, dokonamy odpisów. W jakiej skali - to zależy od ostatecznych rozwiązań. Rozpoczniemy także debatę o odszkodowaniach" - dodał członek zarządu.
Grupa CEZ posiada aktywa w kilkunastu krajach regionu - oprócz Czech m.in. w Polsce, Rumunii, Bułgarii i Turcji. Od 2006 r. spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie.