Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGN (PGNIG)) spodziewa się, że jutro odbędzie się posiedzenie kończące postępowanie arbitrażowe z Gazpromem w sprawie renegocjacji ceny dostarczanego gazu ziemnego i liczy, że decyzja Trybunału w Sztokholmie zapadnie w możliwie najkrótszym czasie, poinformował prezes Piotr Woźniak.
"Spodziewamy się oficjalnego zakończenia posiedzenia jutro i dalej oddajemy się w ręce Trybunału, żeby raczył zdecydować w możliwie najkrótszym czasie. Nam zależy na czasie" - powiedział Woźniak dziennikarzom.
Na 27 marca zaplanowane jest także posiedzenie rady nadzorczej Europol Gazu. Przy tej okazji dojdzie do spotkania prezesa PGNiG z wiceprezesem Gazpromu Aleksandrem Miedwiediewem.
"Mamy już ustalony porządek posiedzenia i prezes Miedwiediew poprosił o spotkanie wcześniej, jak sądzę, żeby w mniejszym gronie omówić porządek posiedzenia. Mamy również na 27 marca zaplanowane walne zgromadzenie za 2016 r., które nie odbyło się wcześniej" - wskazał prezes PGNiG.
Wśród spraw do omówienia są kwestie techniczne, stosunek akcjonariuszy do ustawy o zapasach obowiązkowych i kwestia podziału kapitału rezerwowego, wyjaśnił.
Postępowanie arbitrażowe przed Trybunałem w Sztokholmie przeciwko PAO Gazprom i OOO Gazprom Export toczy się w sprawie renegocjacji ceny dostarczanego gazu ziemnego obowiązującej od 1 listopada 2014 r. w ramach kontraktu kupna-sprzedaży gazu ziemnego do Rzeczypospolitej Polskiej zawartego w roku 1996.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.