Aż 93% Polaków uważa, że Polska powinna sprowadzać gaz z różnych krajów, wynika z badania GfK Polonia "Bezpieczeństwo energetyczne Polaki 2017 - rynek gazu", zrealizowanego na zlecenie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGN (PGNIG)).
"To są badania z mojej perspektywy bardzo pozytywne. Cieszę się, że działania podejmowane przez rząd znajdują szerokie poparcie społeczne" - powiedział wiceminister energii Michał Kurtyka podczas konferencji prasowej.
87% respondentów badania uznało, że zróżnicowanie źródeł oraz kierunków dostaw może zapewnić niższe ceny gazu.
Z kolei 90% Polaków uważa, że budowa Baltic Pipe pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne Polski.
86% respondentów zgodziło się też ze stwierdzeniem, że Polska powinna szukać także innych rozwiązań, które pozwolą ograniczyć dostawy z Rosji.
Zapytani o to, jak zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, 53% respondentów wskazało, że należy inwestować w innowacje i nowe technologie, 47% - że gaz powinien pochodzić z różnych krajów, 37% - że możliwie najwięcej należy wydobywać w Polsce, a 25% - że należy unikać dostaw tylko z jednego kraju.
"To, co nas najbardziej interesuje to to, że między 2001 r. a 2017 r. z 69% do 90% wzrosło poparcie dla naszej ekspansji na kierunku norweskim. To nas utwierdza, że kierunek przyjęty w 2006 jest słuszny" - powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Badanie zrealizowano na przełomie listopada i grudnia 2017 r. na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1 000 osób.