Wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych (PPK) rozpocznie nową epokę rozwoju rynku kapitałowego, znacząco poprawi warunki do pozyskania kapitału w Polsce, a uczestnicy PPK skorzystają z owoców wzrostu gospodarczego, ocenił prezes GPW Marek Dietl w rozmowie z ISBnews.
"Na wprowadzeniu dodatkowej możliwości oszczędzania na emeryturę w ramach PPK skorzysta cały rynek kapitałowy. Środki przyszłych emerytów będą służyły do opłacania akcji i obligacji emitowanych przez polskie przedsiębiorstwa. Silna, lokalna baza inwestorów przyciąga zagraniczne podmioty - warunki do pozyskania kapitału w Polsce znacząco się poprawią. Z kolei uczestnicy PPK otrzymają szansę, aby ich środki na 'jesień życia' były nie tyle oszczędzane, co inwestowane - skorzystają z owoców wzrostu gospodarczego. Rozpoczyna się nowa epoka rozwoju rynku kapitałowego" - powiedział ISBnews Dietl.
Skierowany w czwartek do konsultacji społecznych projekt ustawy o PPK przewiduje zwolnienie podmiotu zatrudniającego ze składek na ubezpieczenie społecznej (ZUS) od składek wnoszonych do PPK oraz zaliczenie tych składek do kosztów uzyskania przychodu, składkę powitalną w wysokości 250 zł płaconą ze środków publicznych do końca 2020 r. oraz coroczne dofinansowanie dla uczestnika w wysokości 240 zł z Funduszu Pracy.
Jak podano w ocenie skutków regulacji (OCR), w wyniku wdrożenia ustawy o PPK całkowite aktywa emerytalne polskich gospodarstw domowych - według rządowych założeń - wzrosną z poziomu 172,6 mld zł na koniec 2016 r. do poziomu co najmniej 339,7 mld zł po okresie 11 lat w 2027 roku przy założeniu, że aktywa OFE, IKE i IKZE nie są powiększane o nowe składki, a składki na PPK opłacane są w minimalnej wysokości, tj. 3,5% wynagrodzenia. W przypadku gdyby składki na PPK opłacane były w maksymalnej wysokości 8% wynagrodzenia, to całkowite aktywa emerytalne polskich gospodarstw domowych wzrosną do poziomu 496 mld zł w 2027 roku.