FMF (FAMUR) zakłada, że połączenie z KPX (KOPEX) od strony operacyjnej zakończy do końca 2017 r., a od strony formalnej - najpóźniej w I połowie 2018 r., poinformował prezes Mirosław Bendzera.
"Zakładamy, że operacyjne zmiany związane z włączeniem części maszynowej Kopeksu powinniśmy zakończyć do końca bieżącego roku. Od strony formalno-prawnej zakładamy, że proces zamkniemy najpóźniej w I poł 2018 r." - powiedział Bendzera podczas konferencji prasowej w Katowicach.
W ramach integracji planowane jest zachowane obu marek. Planowane są działania optymalizujące strukturę połączonej grupy.
"Zdecydowaliśmy, że zakład produkcyjny w Rybniku, produkujący przenośniki ścianowe i podścianowe będzie kontynuował działalność w miejscu, w którym funkcjonuje" - powiedział prezes.
Zapadła decyzja o utworzeniu nowego segmentu w grupie, odpowiedzialnego za działalność elektryczną i elektroniczą, której integratorem będzie spółka zależna Elgór+Hansen.
"Zamierzamy kontynuować produkcję hydrauliki siłowej. W Zabrzu chcemy utworzyć centrum serwisowo-modernizacyjne dla całej grupy" – powiedział także Bendzera.
Z kolei produkcję nowych kombajnów ścianowych grupa przeniesie do nowego zakładu Famuru w Katowicach Piotrowicach.
Prezes powtórzył też, że obecnie nie ma planów wycofywania Kopeksu z giełdy.
Pod koniec czerwca br. Famur przejął 65,83% akcji Kopeksu od TDJ. Na początku grudnia 2016 r. TDJ sfinalizował umowę inwestycyjną z Krzysztofem Jędrzejewskim, na podstawie której przejął pośrednią kontrolę nad Kopeksem.
Famur jest producentem maszyn stosowanych w górnictwie. Koncentruje się na produkcji wysokowydajnych maszyn wyposażonych w zaawansowane informatyczne systemy sterowania i nadzoru. Spółka od 2006 r. notowana jest na GPW.