Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

PGNiG może potrzebować więcej niż jednej akwizycji w Norwegii

Udostępnij

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGN (PGNIG)) zakłada, że w celu zwiększenia produkcji gazu w Norwegii do 2,5 mld m3 rocznie potrzebna będzie więcej niż jedna akwizycja i bierze pod uwagę także zwiększanie udziału w obecnych koncesjach, poinformował wiceprezes Michał Pietrzyk. Transakcja możliwa jest jeszcze w tym roku.

"Zakładamy, że jedna akwizycja nie spowoduje tak znaczącego wzrostu produkcji i potrzebne będą co najmniej dwie. Nie wykluczamy także możliwości zwiększenia udziałów w obecnych koncesjach" - powiedział Pietrzyk dziennikarzom.

Dodał, że niekoniecznie oznacza to uzyskiwanie statusu operatora na koncesjach, mimo, że PGNiG ma do tego odpowiednie kompetencje.

"Jesteśmy finansowo przygotowani, więc nie wykluczamy, że będzie jednorazowy duży wysiłek inwestycyjny jeszcze w tym roku" - wskazał wiceprezes.

Wyjaśnił, że najbardziej prawdopodobne jest finansowanie w formule reserve-based loan, podobnie jak przy poprzednich akwizycjach.

"Rozmowy są prowadzone, natomiast na chwilę obecną nie znaleźliśmy aktywa satysfakcjonującego pod względem produkcyjnym i atrakcyjnego cenowo" - podsumował Pietrzyk.

Potwierdził, że obecnie PGNiG szuka akwizycji w upstream wyłącznie w Norwegii.

PGNiG zapowiedziało także, że będzie poprzez spółkę PGNiG Upstream Norway (PGNiG UN) aktywnie poszukiwać możliwości nabycia aktywów produkcyjnych i w fazie zagospodarowania w Norwegii w II poł. 2017 r., podała spółka. Jednocześnie planowane są dalsze prace na obecnie eksploatowanych złożach.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.