DNP (DINOPL) ma zabezpieczone 350 lokalizacji pod przyszłe otwarcia sklepów, poinformował prezes Szymon Piduch.
"Chcemy utrzymać dynamiczne tempo jako jedna z najszybciej rosnących sieci. Mamy zabezpieczonych 350 lokalizacji pod przyszłe otwarcia w umowach przedwstępnych. Zakładamy zagęszczanie sieci w zachodniej Polsce i stopniowe wyjście na wschodnią część kraju" - powiedział Piduch dziennikarzom podczas debiutu spółki na GPW.
Na koniec 2016 r. sieć Dino liczyły 628 supermarketów proximity wobec 511 rok wcześniej i 410 na koniec 2014 r.
Prezes przypomniał, że plan uwzględnia zwiększenie sieci do 1200 sklepów Dino do końca 2020 r. Przekłada się to na otwieranie średnio 140-145 sklepów rocznie. Rozwój sieci ma być finansowany środkami własnymi i kredytami. Pytany o wejście do Warszawy, Piduch wskazał, że póki co sieć rozwija się na obrzeżach dużych miast.
Według jego słów, obecne 3 centra dystrybucyjne zabezpieczają obsługę 900-1 000 punktów Dino. Kolejne centrum miałoby być realizowane w momencie osiągnięcia przez sieć ok. 900 lokalizacji. Takie centrum dystrybucyjne miałoby obsługiwać kolejne średnio 300-400 lokalizacji.
Z kolei zakład produkcyjny grupy jest w trakcie rozbudowy i jest gotowy do obsługi ok.1 000 punktów Dino. Realizacja nowego zakładu produkcyjnego mogłaby rozpocząć się ok. roku 2019.
Dino to wiodący gracz w segmencie supermarketów proximity w Polsce. Na koniec 2016 r. sieć Dino liczyła 628 supermarketów proximity wobec 511 rok wcześniej i 410 na koniec 2014 r. Sklepy sieci zlokalizowane są głównie w zachodniej części Polski, w mniejszych miejscowościach, małych i średnich miastach oraz na peryferiach dużych miast, w lokalizacjach dogodnych dla klientów.