Producent i dostawca rozwiązań automatyzujących sprzedaż i obsługę klienta będzie inwestować głównie w badania i rozwój. Unified Factory chce również wejść na nowe rynki zagraniczne, m.in. do Skandynawii. Spółka prognozuje także znaczną poprawę rentowności. Realizacja celu ma być możliwa dzięki wykorzystaniu platformy CSA – narzędzia, za pomocą którego wdrażane są produkty firmy.
– Debiut giełdowy jest bardzo ważnym elementem naszej strategii. Dzięki środkom pozyskanym z emisji możemy kontynuować prace nad tzw. algorytmem pamięci asocjacyjnej, który jest narzędziem służącym do automatyzacji procesów obsługi klienta i sprzedaży. W tym specjalizuje się nasza firma – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Maciej Okniński, prezes zarządu Unified Factory SA.
Spółka w tym tygodniu zadebiutowała na warszawskiej giełdzie, na rynku NewConnect. W ramach przeprowadzonej prywatnej emisji akcji pozyskała blisko 6,25 mln zł. Nowi akcjonariusze objęli łącznie ponad 18 proc. kapitału akcyjnego przy cenie 5 zł za jedną akcję.
Spółka UFC (UNIFIED) obecna jest także na rynku Catalyst. W drugiej połowie grudnia 2015 roku uplasowała tam emisję obligacji o wartości 3 mln zł.
– Wybór polskiego rynku kapitałowego nie był przypadkowy. Mamy dużo do zrobienia w skali globalnej, ale wciąż jesteśmy jeszcze niewielką spółką. Uważamy dlatego, że w pierwszej kolejności polska giełda jest najlepszym rozwiązaniem – tłumaczy Okniński.
Prezes spółki deklaruje gotowość do przejścia na rynek główny GPW na przełomie 2016 i 2017 roku. Jednym z podstawowych celów, jakie stawia sobie Unified Factory, jest poprawa rentowności. Aktualnie poziom marży operacyjnej waha się w okolicach 10 proc. Strategia na najbliższe kwartały zakłada jej potrojenie i osiągnięcie nawet 30 proc. marży na sprzedaży swoich produktów. Jak jednak tłumaczy Maciej Okniński, poziom rentowności w dużej mierze zależy od rodzaju realizowanego projektu i przyjętego modelu biznesowego.
– Jednym z głównych rynków, na którym sprzedajemy nasze produkty, jest Polska. W poprzednich latach udało nam się wejść na rynki takie jak Szwajcaria, Niemcy, Czechy i Iran. Zrealizowaliśmy tam już kilkadziesiąt wdrożeń, szykujemy kolejne na ten rok – tłumaczy prezes Unified Factory.
Okniński tłumaczy, że z oferowanych rozwiązań korzystają przede wszystkim odbiorcy operujący na dużej liczbie danych. Wśród przykładowych procesów, gdzie wykorzystywane są narzędzia Unified Factory, wymienić można m.in. obsługę reklamacji i zwrotów czy przetwarzanie płatności. W najbliższym czasie spółka ma zamiar mocniej zaakcentować swoją obecność także w branżach e-commerce oraz bankowości.
Sprzedaż oprogramowania odbywa się za pośrednictwem platformy Customer Service Automation (CSA). Jest to narzędzie, którego zaprojektowanie i wdrożenie zostało sfinansowane przy częściowym wykorzystaniu środków unijnych.
– Badania i rozwój w naszej branży to kluczowa kwestia. Gdybyśmy nie inwestowali w R&D, system CSA w ogóle by nie powstał. Zgodnie z celami emisyjnym powinniśmy ok. 5 mln zł zainwestować właśnie w badania i rozwój – wyjaśnia Maciej Okniński.
Tegoroczne plany Unified Factory zakładają pozyskanie 70 nowych klientów i przeprowadzenie ok. 200 nowych wdrożeń zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wśród nowych celów pojawią się m.in. kraje Skandynawskie.