Grupa Synektik rozszerzyła współpracę z Intuitive Surgical w zakresie komercjalizacji systemów robotyki chirurgicznej da Vinci o wyłączną ich dystrybucję w Litwie, Łotwie oraz Estonii. Giełdowa spółka zamierza rozpocząć działalność w krajach bałtyckich w początkiem 2025 r.
Zgodnie z zawartym porozumieniem Grupa SNT (SYNEKTIK), w ramach rozszerzenia działalności dystrybucyjnej o kraje bałtyckie, będzie odpowiadała za sprzedaż oraz serwis systemów da Vinci, instrumentów do ww. urządzeń, szkolenia operatorów systemów, kwestie regulacyjne oraz marketingowe na terenie Litwy, Łotwy i Estonii. Zakres odpowiedzialności Grupy będzie analogiczny jak dla rynku polskiego, oraz czeskiego i słowackiego, na których Synektik jest wyłącznym dystrybutorem systemów da Vinci odpowiednio od 2018 i 2022 roku.
- Rozszerzenie zakresu geograficznego umowy dystrybucyjnej o kraje bałtyckie jest kolejnym etapem strategicznej, z naszej perspektywy, współpracy między Grupą Synektik a Intuitive. Wysoko oceniamy potencjał rynków krajów bałtyckich, zarówno z perspektywy ich ekonomicznego potencjału, jak i otwartości na innowacje, również w obszarze opieki medycznej. Wierzymy, że przewagi oferowane przez produkty Intuitive, w połączeniu z naszym doświadczeniem w skutecznym promowaniu innowacyjnych rozwiązań medycznych, zaowocują również w krajach bałtyckich - komentuje Cezary Kozanecki, założyciel i prezes zarządu Synektik.
Grupa Synektik od wielu lat jest obecna na rynkach bałtyckich jako dostawca radiofarmaceutyków oraz od niedawna jako dystrybutor sprzętu medycznego. – Posiadając od kilku miesięcy w ofercie produkty dedykowane dla Litwy, Łotwy i Estonii, przygotowujemy się do kolejnego kroku w ekspansji Grupy na te nowe rynki. Jesteśmy już w trakcie kompletowania międzynarodowego zespołu specjalistów od komercjalizacji, edukacji oraz wsparcia technicznego dla produktów da Vinci – dodaje Cezary Kozanecki.
Prezes giełdowej spółki podkreśla, że o potencjale rynków bałtyckich stanowią m.in. relatywnie wysokie PKP per capita ww. krajów (zbliżone do polskiego), poziom wydatków na opiekę zdrowotną w relacji (stanowiący wyższy odsetek PKB niż w Polsce) oraz dostępność do środków unijnych. – Bazując m.in. na naszych bieżących kontaktach z przedstawicielami służby zdrowia z krajów bałtyckich mamy wszelkie podstawy by sądzić, że technologia da Vinci spotka się z entuzjastycznym przyjęciem sektorów ochrony zdrowia Litwy, Łotwy i Estonia oraz, co najważniejsze, pacjentów z ww. krajów – dodaje Kozanecki.