Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Przemysław Lutkiewicz, LPP: W kolejnym kwartale możemy się spodziewać efektu odłożonego popytu

Udostępnij
  • W trzecim kwartale br. obrotowego, mimo widocznego spowolnienia na rynku odzieżowym, przychody polskiego producenta odzieży przekroczyły 4,3 mld zł, zapewniając spółce wzrost sprzedaży za 9 miesięcy br. na poziomie +7% r/r.
  • W okresie od sierpnia do października spółka otworzyła łącznie 102 nowe salony, osiągając na koniec 3Q 23/24 pow. handlową wynoszącą przeszło 1,9 mln mkw. Tym samym dynamika rozwoju powierzchni sklepów LPP przekroczyła 24 proc. r/r.
  • Stabilny wzrost sprzedaży e-commerce r/r przyniósł Grupie w minionym kwartale ponad
    1 mld zł przychodów, co stanowiło blisko 24 proc. udziału w sprzedaży.
  • Marką, która najlepiej radziła sobie w 3Q 23/24 był Sinsay. Jako jedyny z portfolio Grupy osiągnął w tym czasie dwucyfrową dynamikę wzrostu, co stanowi dobry prognostyk wobec planów rozwojowych marki.
  • Trzeci kwartał przyniósł LPP znaczący wzrost marży brutto do poziomu blisko 56 proc. i znormalizowanie wielkości zapasów, przywracając je do optymalnych poziomów zatowarowania.
  • Priorytetem spółki na kolejny rok obrotowy będzie wzrost sprzedaży. Kluczem do dobrych wyników będzie rozwój sieci w ramach strategii omnichannelowej, z kolejnymi otwarciami salonów na rynkach Europy Południowej i Zachodniej oraz rozwijaniem aplikacji mobilnych we wszystkich markach.

Widoczne spowolnienie w sektorze odzieżowym w minionym kwartale br. spowodowane wysokimi temperaturami we wrześniu nie wpłynęło znacząco na wyniki LPP. Gdański producent utrzymał stabilny poziom przychodów r/r, osiągając w okresie od sierpnia do października sprzedaż w wysokości 4,3 mld zł.

– Biorąc pod uwagę niełatwą sytuację na rynku odzieżowym spowodowaną późnym nadejściem jesieni, spowolnieniem popytu i wciąż utrzymującą się inflacją, uzyskany po ¾ roku obrotowego solidny, siedmioprocentowy wzrost sprzedaży Grupy świadczy o stabilnym tempie rozwoju naszej spółki. Warunki pogodowe niesprzyjające kolekcjom jesienno-zimowym we wrześniu przesunęły zakupy cieplejszych ubrań o kilka tygodni. Jednak po wynikach z października, a także listopada widzimy, że w kolejnym kwartale możemy się spodziewać efektu odłożonego popytu. Potwierdzają to mocne dynamiki z okresu Black Week, który przyniósł nam 27 proc. wzrostu sprzedaży r/r i utrzymanie korzystnej marży brutto mimo promocyjnych akcji sprzedażowych. Stanowi to dobry prognostyk dla zysków na kolejne miesiące i zamknięcie roku – komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.

Odbicie popytu w drugiej połowie kwartału przyniosło spółce zysk operacyjny na poziomie przeszło 800 mln zł, co oznacza wzrost r/r o niemal 57 proc. Tak dobry wynik EBIT to efekt ograniczenia udziału kosztów w przychodach dzięki utrzymaniu polityki oszczędności przy jednoczesnej kontynuacji rozwoju sieci sklepów. Z kolei poprawa zarządzania towarami wpłynęła na znormalizowanie poziomu zapasów Grupy, bez konieczności dodatkowych wyprzedaży. Miało to również pozytywny wpływ na marżę brutto ze sprzedaży, która uległa znaczącej poprawie o 6,9 pp. r/r.

– Powrót do marży brutto na poziomie powyżej 55 proc. jest dla nas powodem do zadowolenia, ponieważ oznacza, że dobrze wykorzystaliśmy okoliczności rynkowe – niższe niż w minionym roku stawki frachtu, w połączeniu z kursem dolara, który wpłynął na korzystne ceny zakupu kolekcji. Dobra marża w trzecim kwartale pozytywnie wpłynęła na zysk netto za minione 9 miesięcy, który w tym okresie wzrósł o prawie 65 proc. i przekroczył 1,1 mld zł, wskazując na istotny wzrost rentowności naszego biznesu – komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.

Marką, która najlepiej radziła sobie w trudnych warunkach 3Q 23/24 był Sinsay. Jako jedyny z portfolio Grupy osiągnął wzrost sprzedaży, z dynamiką na poziomie niemal 15 proc. Dwucyfrowy wynik najmłodszej marki to efekt zarówno sytuacji gospodarczej, która sprzyja utrzymującej się popularności produktów z segmentu value-for-money, jak i rozwoju sieci handlowej Sinsay w mniejszych miejscowościach oraz retail parkach. Ze względu na korzystniejsze niż w galeriach warunki najmu w tych lokalizacjach, w kolejnych miesiącach spółka zamierza kontynuować dotychczasową politykę rozwoju powierzchni handlowej. Widząc potencjał w swojej najmłodszej marce, LPP planuje intensywny rozwój sieci salonów Sinsay zakładający otwarcia na poziomie 300 nowych sklepów rocznie w Polsce i za granicą, przez najbliższe 3 lata.

W trzecim kwartale br. obrotowego LPP zwiększyło swoją powierzchnię handlową o ponad 24 proc. r/r i posiadało sieć sprzedaży wynoszącą przeszło 2,2 tys. salonów liczących łącznie 1,9 mln mkw. W okresie od sierpnia do października spółka otworzyła 102 nowe sklepy. W Polsce wzrost powierzchni przekroczył 15 proc. r/r. Natomiast poza granicami kraju Grupa zwiększyła powierzchnię handlową o ponad 31 proc. r/r. Nowe salony pojawiły się głównie na południu Europy m.in. w Rumunii, Serbii, Czechach i w Bułgarii. W Grecji LPP poszerzyło sieć tradycyjną Sinsay, otwierając 3 kolejne lokalizacje w Janinie, Salonikach i Larissie. Pod wpływem bardzo dobrego startu nowych sklepów stacjonarnych oraz wysokich sprzedaży online, spółka podjęła decyzję o dalszej ekspansji Sinsay na tym rynku w przyszłym roku, planując otwarcia ponad 20 nowych sklepów. W 3Q 23/24 sprzedaż zagraniczna stanowiła ponad 57 proc. przychodów Grupy, a najwyższe wyniki firma uzyskała w Rumunii, Ukrainie i Czechach.

Znaczącym wsparciem dla zagranicznego rozwoju spółki w regionie Europy Południowej będzie uruchomienie w czwartym kwartale br. nowego Centrum Dystrybucyjnego w Rumunii.

By dodatkowo zoptymalizować czas dostaw i skrócić proces produkcji kolekcji, LPP powołało Biuro zakupowe w Stambule, które rozpocznie funkcjonowanie w lutym 2024. Celem jego działania będzie rozszerzenie możliwości zakupowych w bliższych Europie miejscach produkcji i większa kontrola nad jakością wyrobów. Biuro utworzone na potrzeby Reserved stanowi jeden z elementów wzmacniania pozycji flagowej marki na rynkach zagranicznych, która we wrześniu otworzyła swoje kolejne salony w Londynie. Reserved pojawiło się w drugiej lokalizacji przy Oxford Street oraz w centrum handlowym Brent Cross. Dzięki temu spółka operuje już w czterech punktach stolicy Wielkiej Brytanii, których łączna powierzchnia sięga niemal 9 tys. mkw. Kolejnym krokiem w kierunku rozwijania obecności Reserved za granicą będzie dopasowanie stylu kolekcji i oferty Reserved do oczekiwań klientów z nowych, zachodnich rynków przez biuro projektowe LPP w Barcelonie. Pierwsze kolekcje Reserved zaprojektowane w Hiszpanii zostaną udostępnione klientom na koniec sezonu Wiosna/Lato 2024 i Jesień/Zima 2024/25.

Stabilna sprzedaż online, zgodna z trendami panującymi na rynku, w 3Q 23/24 przyniosła spółce przychody przekraczające 1 mld zł. E-commerce w minionym kwartale odpowiadał za ponad 23 proc. przychodów Grupy, utrzymując się na tym samym poziomie r/r. Wyniki w kanale internetowym były wspierane przez aplikacje mobilne, które w Polsce generowały już ponad 50 proc. całości przychodów online. Rosnące znaczenie m-commerce w wynikach sprzedaży skłoniło spółkę do uruchomienia aplikacji Mohito, która wystartowała w listopadzie br. W pierwszej połowie przyszłego roku narzędzie trafi do klientów z Rumunii oraz Czech, gdzie aktualnie dostępne są aplikacje Reserved i Sinsay, działające także na Węgrzech i Słowacji. Dodatkowo klienci Reserved mogą skorzystać z aplikacji w Niemczech, a odbiorcy marki Sinsay w Bułgarii i Chorwacji.

Priorytetem spółki na bieżący rok obrotowy pozostaje dalsza poprawa rentowności i osiągnięcie marży EBIT na poziomie 12 proc. z zakładanym przychodem Grupy w wysokości ok. 17 mld zł. W 2024 r. LPP chce koncentrować się na wzroście sprzedaży i kontynuacji rozwoju zgodnie z założeniami strategii omnichannelowej, równoważąc inwestycje w obu kanałach. Podążając za obserwowanymi trendami, spółka będzie rozwijać aplikacje mobilne we wszystkich markach oraz rozszerzać ich dostępność dla klientów zagranicznych. Jednocześnie, decydując się na intensywny rozwój sieci stacjonarnej na zachodzie i południu Europy, w przyszłym roku polski producent odzieży zwiększy środki inwestycyjne przeznaczone na sklepy z obecnych 800 mln zł do 1,2 mld zł oraz szacuje wzrost przychodów w obu kanałach do poziomu 20 mld zł.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus