MRC (MERCATOR) w pierwszej połowie 2023 roku zanotował przychody na poziomie przedpandemicznym, notując negatywne rentowności w ślad za trwającym odreagowaniem cen rękawic po boomie lat 2020-2021.
– Nie mam dobrych wiadomości co do cen, nadal są historycznie niskie. Trudno też wskazać, kiedy mogą zacząć rosnąć. Niemniej, w dystrybucji można szybciej zobaczyć lepsze wyniki, bo dystrybucja jest elastyczniejsza, a wyroby medyczne są mocno certyfikowane, więc regulacje w jakimś stopniu chronią marże na obecnych bardzo niskich poziomach cenowych. Produkcja jest natomiast poddana bardzo agresywnej cenowo konkurencji ze strony Chin – wskazał Wiesław Żyznowski, CEO Mercator Medical S.A.
– Z kierunku produkcyjnego nadal nie ma dobrych wieści. Ceny szorują po ziemi, zamykają się producenci, ceny są niskie, marże są niskie. Segment produkcyjny najwięcej zarobił w czasie pandemii, a teraz najbardziej cierpi, co skutkowało stratami. Jaskółką, jeśli chodzi o branżę, jest segment dystrybucyjny, który zaczyna dobrze wyglądać – dodał Prezes Żyznowski.
Istotnym wydarzeniem końca minionego półrocza było utworzenie spółki zależnej Mercator Estates, dedykowanej sektorowi nieruchomości, a ściślej ujmując – projektom deweloperskim. W trakcie pierwszych 12 miesięcy na ten cel ma zostać przeznaczone około 150 mln zł z nadwyżki finansowej, jaką posiada Grupa.
– Właśnie sfinalizowaliśmy pierwszą umowę inwestycyjną, która dotyczy projektu w Krakowie. Inwestujemy w projekty, co do których wierzymy, ale i mamy biznesowe, eksperckie przekonanie, że one przyniosą górne kilkanaście procent zwrotu, tak jak normalnie dzieje się w branży deweloperskiej – zaznaczył Prezes Żyznowski.
Dodał, że spółka deweloperska Grupy Mercator Medical jest organizacją „szczupłą”, bez dociążania kosztami stałymi, a jednocześnie jest to organizacja korzystająca z know-how doświadczonych ekspertów z branży nieruchomościowej.
Więcej informacji można znaleźć w materiałach dostępnych poniżej, w tym w zapisie wideo konferencji półrocznej Grupy Mercator Medical.