APR (AUTOPARTN) podał bardzo dobre rezultaty za 2Q23. Przychody wzrosły o 32,8% r/r, zysk operacyjny o 20,3%, a zysk netto o 22,4%. Wyniki te zasługują szczególnie na wysoką ocenę w obliczu umocnienia PLN wobec EUR o 5,2% w trakcie kwartału, co dla Auto Partnera nie było korzystne. Marża brutto na sprzedaży w 2Q23 wzrosła w ujęciu q/q, ale była wciąż niższa r/r. Były tego dwie podstawowe przyczyny. Po pierwsze spółka sprzedawała jeszcze produkty kupione po rekordowych cenach w 2022r., kiedy to zakłócenia w łańcuchach dostaw wywindowały ceny, przy dodatkowo bardzo wysokich stawkach frachtu oraz rekordowych poziomach wartości PLN do EUR i USD. Po drugie w 2022r. otwarto 15 nowych oddziałów, co przyspieszyło wzrost sprzedaży, ale jednocześnie miało negatywny wpływ na rentowność. Filie takie potrzebują co najmniej kilkunastu miesięcy by dorównać efektywnością dojrzałym palcówkom. Odnośnie wspomnianych stanów magazynowych zbudowanych po wysokich cenach, dobrą informacją jest, że 2Q23 był kwartałem, w którym proces ich rotacji był już na ukończeniu. Oznacza to, że w 3Q23 większość pozycji w magazynie kupionych została już po atrakcyjniejszych cenach. W dodatku ceny frachtu spadły nawet o 90% r/r, a wrześniowe osłabienie PLN powinno dodatkowo pozytywnie wpłynąć na marże. Koleją pozytywną informacja jest fakt, że dzięki znacznemu obniżeniu cen frachtu zachodnioeuropejscy dostawcy, którzy w dużej mierze produkują na Dalekim Wschodzie, nie podwyższają swoich cen, a nawet zdarzają się obniżki. Jedna informacja może nieco studzić optymizm, a mianowicie, że minął czas pandemicznego „zawieszenia broni” w walce cenowej między krajowymi dystrybutorami.
Stopniowe wyprzedanie „drogiego magazynu” widoczne było już w 1Q23 kiedy wartość kapitału obrotowego rosła w ujęciu r/r o połowę wolniej niż wartość sprzedaży. Było to kontynuowane też w 2Q23 i w efekcie wskaźnik rotacji magazynu spadł do poziomu odnotowanego w 2021r. Przepływy operacyjne w pierwszym półroczu wyniosły 207,0 mln PLN wobec 96,2 mln PLN w 1H22.
W szerszym, rynkowym ujęciu, utrzymują się problemy z dostępnością nowych samochodów, których ceny w dodatku mocno wzrosły. Skłania to właścicieli samochodów do wydłużania okresu ich eksploatacji, co z kolei przekłada się na wzrost zapotrzebowania na części zamienne, a to jest zjawiskiem korzystnym dla ich dystrybutora.
- Zarząd w przybliżeniu podaje rozbicie wzrostu sprzedaży na ok. 10% podwyżki cen i ok. 20% większy wolumen.
- Od początku roku otwarto jeden oddział – w Łomiankach i obecnie jest ich 114. W grudniu planowane jest otwarcie w Polsce jeszcze jednego. Uruchomienie jedynie dwóch placówek w całym roku zarząd tłumaczy ponadprzeciętną ilością otwarć w 2022r. (otwarto 15) i potrzebą osiągniecia przez nie pożądanego poziomu rentowności, zanim spółka wykona kolejny większy krok.
- W 2025 r. planowane jest otwarcie centrum dystrybucyjnego w Zgorzelcu. Ma on skrócić czas dostaw do klientów w Europie Zachodniej (o ok. 3 godz.) i pozwolić na dalsze zwiększenie udziału sprzedaży eksportowej powyżej obecnych 51% (w całości sprzedaży Grupy).