MAB (MABION) prowadzi rozmowy dotyczące pozyskania partnera do sprzedaży leku Mabion CD20 w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Spółka chce rozpocząć sprzedaż leku na tych rynkach w przyszłym roku i liczy, że wartość umowy z partnerem może być nawet dwukrotnie wyższa od podpisanej na początku miesiąca umowy z Mylan, poinformowali przedstawiciele spółki. Mabion planuje w najbliższych miesiącach podwojenie mocy produkcyjnych w zakładzie w Konstantynowie Łódzkim.
"Sprzedaliśmy prawa do sprzedaży leku na rynku europejskim. Planujemy też sprzedaż praw do rynku amerykańskiego i Kanady. Spodziewamy się, że powinniśmy dostać do dwóch razy więcej za prawa do USA niż w Europie. Jesteśmy w kontakcie z amerykańskim regulatorem FDA. Oczekujemy, że w przyszłym roku sfinalizujemy rozmowy z partnerem" - powiedział członek zarządu Artur Chabowski podczas konferencji prasowej.
Na początku listopada Mabion podpisał długoterminową umowę o współpracy z Mylan Ireland, spółką zależną Mylan N.V. - wiodącej globalnej firmy farmaceutycznej. Umowa daje Mylan wyłączne prawa do sprzedaży Mabion CD20 – leku onkologicznego biopodobnego do preparatu MabThera/Rituximab we wszystkich krajach Unii Europejskiej i krajach bałkańskich. Wartość umowy to 45 mln USD.
"Ten partnering może stanowić pewną opcję na Stany Zjednoczone i Kanadę. Kierując się ekonomią, nie jesteśmy zamknięci na innych partnerów. Pracujemy i mam nadzieję, że w przyszłym roku złożymy wniosek do FDA. Rynek amerykański jest większy, wymagający, ale dany lek kosztuje więcej niż w Europie" - powiedział prezes Maciej Wieczorek.
Mylan będzie wspierał Mabion w działaniach zmierzających do zatwierdzenia Mabion CD20 przez Europejską Agencję Leków (EMA). Opłaty licencyjne (royalties) będą zależne od zysków netto ze sprzedaży w ujęciu rocznym.
"Dostajemy łącznie 45 mln USD, w tym z góry 10 mln USD i te środki są już na naszym koncie. Kwotę 35 mln USD będziemy otrzymywać sukcesywnie przy kolejnych milestonach. Uzyskaliśmy też silne wsparcie merytoryczne od Mylan, który ma bardzo silny zespół jeśli chodzi o badania i rozwój. Dostaliśmy warunki na poziomie światowym. Mamy nadzieję na to, że osiągniemy z nimi sukces rynkowy, komercyjny" - podkreślił Chabowski.
Mabion pracuje obecnie nad trzema projektami (białka terapeutyczne) - Mabion HER2 ( wskazanie: raka piersi), Mabion EGFR (rak jelita grubego, rak płaskonabłonkowy w obrębie głowy i szyi), Mabion VEGF (rak okrężnicy, odbytnicy, piersi, płuc, nerek, rak jajowodu, jajnika). Wszystkie są w fazie przedklinicznej.
"Na dziś spośród trzech projektów być może z jednego zrezygnujemy i w to miejsce wprowadzimy jedno lub dwa nowe białka, nad którymi pracujemy" - powiedział prezes.
Oprócz kwestii związanych z rozwojem biznesu, Mabion zakłada także kilkukrotne zwiększenie mocy wytwórczych w ciągu najbliższych lat. Obecnie posiada w Konstantynowie Łódzkim dwa bioreaktory o pojemności 2,5 tys. litrów każdy.
"W przyszłym roku planujemy zwiększyć moce w naszym zakładzie w Konstantynowie. Decyzja o dwóch nowych bioreaktorach już zapadła. Zwiększy to moce produkcyjne z 5 tys. obecnie do 10 tys. litrów. W kolejnych latach one będą rosły" - powiedział prezes.
Podkreślił, że plan inwestycyjny nie jest ściśle określony, będzie zależny od potrzeb partnera.
"Ten program będzie realizowany w latach 2017-2019. W dłuższej perspektywie jesteśmy w stanie rozszerzyć zakład o kolejne moduły - razy cztery, a nawet 8. Ta koncepcja może się urealnić" - wskazał Wieczorek.
Prezes poinformował, że koszt wybudowanego w 2015 roku zakładu wyniósł 70-80 mln zł, z czego 30% stanowią laboratoria i część biurowa. Część produkcyjna to koszt rzędu ok. 45 mln zł.
Wieczorek poinformował, że spółka nie planuje podniesienia kapitału zakładowego.
"Dzięki temu kontraktowi jesteśmy dobrze spozycjonowani, mamy odpowiednie milestones, zabezpieczenie pokrycia marż, wsparcie, które daje trampolinę na kolejne projekty. Mylan i milestony MabionCD20 na Stany Zjednoczone zapewniają nam finansowanie. Nie myślimy o zwiększaniu kapitału" - powiedział prezes.
Mabion S.A. to polska firma biotechnologiczna, która została utworzona w celu wprowadzenia na rynek leków biotechnologicznych najnowszej generacji opartych na humanizowanych przeciwciałach monoklonalnych. W 2010 roku Mabion wszedł na rynek NewConnect pozyskując 22,8 mln zł, a w kwietniu 2013 r. spółka przeniosła się na parkiet główny warszawskiej giełdy.