Producent najbardziej zaawansowanych detektorów podczerwieni zamknął miniony rok z około 25,6 mln zł przychodów. Wzrost sprzedaży został osiągnięty dzięki zamówieniom z segmentu bezpieczeństwa transportu, przemysłu i przemysłu obronnego.
W ocenie Zarządu VIGO System ma potencjał by utrzymać wysoką dynamiką wzrostu przychodów w 2016 r. Motorem napędowym sprzedaży będzie m.in. uruchomienie sprzedaży nowych modułów detekcyjnych do zastosowań przy pomiarach emisji i kontroli jakości powietrza.
W IV kwartale 2015 r., wedle wstępnych szacunków, spółka zaksięgowała 4,46 mln zł przychodów, wobec 4,57 mln zł w analogicznym okresie 2014 r. Wpływ na osiągnięte w ostatnim kwartale 2015 r. wyniki miało przesunięcie realizacji części zleceń z branży transportowej na początek 2016 r.
– 2015 r. pod wieloma względami okazał się przełomowym dla VIGO System. W Spółce płynnie dokonała się zmiana pokoleniowa na kluczowych dla jej funkcjonowania stanowiskach, przeprowadzona została reorganizacja strategicznych działów Spółki, rewolucyjne wręcz zmiany miały miejsce w obszarze sprzedaży. Wytężona praca nad budową rynku pod nasze unikalne produkty zaczyna przynosić oczekiwane efekty, równolegle do pozyskiwania nowych klientów duży nacisk kładziemy na wzmacnianie relacji z dotychczasowymi kontrahentami. Te i inne działania prosprzedażowe zaowocowały 25% wzrostem przychodów w skali roku – analizuje Adam Piotrowski, prezes VIGO System.
Prezes giełdowej spółki podkreśla, że w 2016 r. VIGO System nie zamierza zwalniać tempa. – Mamy potencjał by dalej dynamicznie zwiększać sprzedaż. Wpływ na to mieć będzie planowane w połowie roku wdrożenie do produkcji detektorów opartych o technologię MBE, jak również konsekwentnie realizowany plan automatyzacji produkcji. Jeszcze w I kwartale planujemy wyjść na rynek z nowym produktem – modułami detekcyjnymi do zastosowania przy pomiarach emisji i kontroli jakości powietrza. Dzięki seryjności i automatyzacji produkcji będziemy mogli je oferować po atrakcyjnych cenach, utrzymując dotychczasową wysoką rentowność – informuje Adam Piotrowski.