Zapowiadana na koniec pierwszego półrocza publikacja nowej strategii Grupy CLC (COLUMBUS) została przesunięta w czasie. Zarząd Columbus podjął tę decyzję, mając na uwadze trwające rozmowy z potencjalnymi partnerami, zarówno w kontekście sprzedaży części aktywów, wspólnych inwestycji, jak i finansowania potrzeb Grupy.
– Nie jestem zwolennikiem przesuwania wyznaczonych terminów, ani na gruncie zawodowym, ani prywatnym – twierdzi Dawid Zieliński, prezes Zarządu Columbus Energy S.A. – Lubię działać dynamicznie, z energią. Taką zasadę stosuję od lat w biznesie i tego samego wymagam od swoich współpracowników. Jednak nie tylko zarządzam Grupą Columbus jako prezes, jestem też większościowym akcjonariuszem Columbus Energy S.A. A jako akcjonariusz mam świadomość, że kierunki rozwoju biznesu muszą być jasno sprecyzowane, mierzalne, ambitne, realne i określone w czasie. W naszym przypadku nie ma jeszcze rozstrzygnięć na kilku obszarach. Z tego właśnie powodu podjęliśmy decyzję, aby przesunąć publikację nowej strategii, która pokaże jak będziemy się rozwijać i w którym kierunku będziemy zmierzać jako firma o zasięgu europejskim.
W naszych założeniach, które zapowiadaliśmy i nad którymi pracujemy od miesięcy, nowa strategia Grupy będzie oparta o trzy filary: rozwój działalności w zakresie sprzedaży produktów OZE (fotowoltaika, pompy ciepła, magazyny energii i ładowarki do samochodów elektrycznych) dla klientów indywidualnych i biznesowych (zarówno w Polsce, jak i poza nią), rozwój nowoczesnych technologii do zarządzania energią oraz inwestycje w wielkoskalowe aktywa. Realizacja każdego z filarów jest zależna od wyboru partnera lub partnerów do współpracy, najodpowiedniejszej technologii oraz struktury finansowania, i to jest główny czynnik determinujący nasze plany strategiczne. W planach tych chcemy też uwzględnić znaczącą redukcję zadłużenia wobec inwestora DC24, zachowując jak największy potencjał na przyszłość. W Grupie Columbus trwa również proces sprzedaży projektów farm fotowoltaicznych, który wydłuża się z przyczyn od nas niezależnych (uruchomienie farm przez OSD). Brak finalnych rozstrzygnięć w tych kluczowych obszarach nie daje nam komfortu publikacji strategii. Poza tym, duże projekty lubią ciszę, i dlatego w tym momencie wszyscy musimy wykazać się cierpliwością, bo to jest maraton, a nie sprint – wyjaśnia Dawid Zieliński.
Przypomnijmy, że przyjęta przez Columbus strategia na lata 2019-22, którą Zarząd Spółki zdecydował się przedłużyć do połowy bieżącego roku, skupiała się m.in. na zwiększeniu udziału w rynku instalacji fotowoltaicznych, inwestowaniu we własne zielone aktywa (farmy fotowoltaiczne), przeniesieniu notowań spółki na rynek regulowany GPW, prowadzeniu transparentnej polityki informacyjnej w obszarze rynku kapitałowego.
– Działając w branży odnawialnych źródeł energii w czasach tak wielkiej niestabilności energetycznej, chcemy zrobić wszystko, aby w kolejnych latach Columbus zapewnił społeczeństwu stabilny dostęp do własnej, czystej energii – tak w Polsce, jak i za granicą. Dlatego budowany przez nas ekosystem zamierzamy przedstawić już nie jako wizję, ale jako zestaw usług, z konkretnymi rozwiązaniami dla klientów i z realnymi zyskami dla inwestorów. O przyjęciu nowej strategii poinformujemy rynek w momencie, gdy zostaną spełnione omówione wyżej warunki – zapowiada Dawid Zieliński.