Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

BM Banku Millennium: Śnieżka – konferencja z zarządem po wynikach za 1Q23

Udostępnij

SKA (SNIEZKA) podała nadspodziewanie dobre wyniki za 1Q23, porównywalne z odnotowywanymi w okresie pandemii, który był bardzo sprzyjającym okresem dla spółki. Były one jednocześnie znacznie lepsze od oczekiwań rynkowych. Wynik EBITDA był wyższy o 32,3% od konsensusu liczonego przez PAP, a zysk netto lepszy o 47,2%. Zarząd Śnieżki podczas konferencji studził jednak entuzjazm, prosząc by rezultatów za 1Q23 nie ekstrapolować na resztę roku. Jest to pochodna kilku czynników. Pierwszy związany jest z najważniejszym dla spółki rynkiem, czyli polskim. W trakcie 1Q23 spółka zakomunikowała dystrybutorom jej produktów, że przed sezonem wprowadzi podwyżki cen. Zgodnie z oczekiwaniami zaowocowało to zwiększeniem zamówień. W konsekwencji należy się spodziewać mniejszej sprzedaży, zwłaszcza w ujęciu wolumenowym w 2Q23, co jednak będzie w części rekompensowane wyższymi cenami. Drugi czynnik to efekt bazy rynku ukraińskiego, gdzie w konsekwencji napaści Rosji w ubiegłym roku nie było sprzedaży w marcu, który jest najistotniejszym miesiącem w 1Q. Aktualnie zachodnia część Ukrainy funkcjonuje w miarę normalnie, a właśnie na tym terenie spółka zbudowała wcześniej swoją pozycję. Z tego powodu sprzedaż wróciła do poziomów sprzed wojny, co oznacza jej wzrost o 89,3% r/r (liczony w PLN), a wynik na sprzedaży był blisko 3 krotnie wyższy r/r (wyższy o 6,2% od wyniku z 1Q21, czyli sprzed wojny). Dodatkowo wspomniany efekt bazy dla rynku ukraińskiego w kolejnych kwartałach będzie znacznie słabszy, gdyż już w 2Q22 spółka odnotowała wzrost zysku r/r, a w 3Q22 również dodatnią dynamikę sprzedaży r/r. Najsłabiej spośród kluczowych rynków wypadły Węgry, gdzie sprzedaż spadła w 1Q23 o 21,8% r/r, a wynik na sprzedaży o 16,3%. Wzrost marży r/r na tym rynku jest w części efektem sprzedania w maju 2022r. biznesu styropianowego, który cechował się sporymi przychodami przy znikomym zysku.

Odnośnie rynków polskiego i węgierskiego zarząd spółki najczęściej podczas konferencji używał określenia „spadek siły nabywczej konsumentów”. Presja kosztowa zmuszająca spółkę do podnoszenia cen spotyka się z ze spadkiem realnych dochodów klientów.

Po stronie pozytywów spółka podała, że utrzymuje się trend migracji klientów Śnieżki do grupy produktów premium, a ten segment jest mniej wrażliwy na wahania koniunktury.

W kolejnych kwartałach spółka zapowiada starania o zachowanie równowagi między obroną marż i utrzymaniem udziałów w rynku. Spodziewa się przy tym spadków wolumenów w całym sezonie 2023r.Zwraca też uwagę, że zakończyła cykl inwestycyjny, dzięki czemu ma zoptymalizowaną logistykę, wysoki stopień automatyzacji i mniejsze zapotrzebowanie na kapitał inwestycyjny. Związane to jest jednak z wysokim zadłużeniem, które przy aktualnym poziomie stóp procentowych ciąży na poziomie wyniku finansowego.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus