SNK (SANOK) podał umiarkowane wyniki za 3Q22. Kontrastują one z bardzo dobrymi wynikami za kwartał wcześniejszy, ale jest to efekt dwóch zdarzeń. Po pierwsze w 2Q22 spółka uzyskała od koncernów kompensaty, które negocjowane były przez wiele miesięcy i co do zasady zdarzają się w wyjątkowych okolicznościach. Nie traktujemy ich jako zdarzenie jednorazowe, gdyż są czynnikiem charakterystycznym dla tego rodzaju współpracy i mają wymiar pieniężny. Po drugie w listopadzie Sanok sfinalizował sprzedaż udziałów w spółce zależnej QMRP do Qingdao Zhangshi Shangija Techgnology i w związku z tym nastąpiło jej wyłączenie z konsolidacji. Miało to negatywny wpływ na wynik skonsolidowany w wysokości 13,9 mln PLN i zostało ujęte w wynik 3Q22. To z kolei zdarzenie nie ma wymiaru pieniężnego i powinno być traktowane jako jednorazowe. Jeżeli to uwzględnić, to EBIT spółki wzrósł o 41% r/r.
Przychody w 3Q22 wzrosły o 24% r/r, co jest przede wszystkim efektem wprowadzonych w pierwszej połowie roku podwyżek cen. Największy wpływ na ogólny wzrost miał segment motoryzacyjny, ale jednocześnie zarząd zwraca uwagę na niestabilność sytuacji w nim panującej. Podkreśla, że co prawda zmniejszyły się problemy wynikające z niedoborów podzespołów, ale kwestia popytu na samochody jest niepewna. Poza wspomnianym segmentem w największym stopniu na wzrost przychodów w ujęciu r/r miała część biznesu określana jako Pozostałe. Wzrost w 3Q22 w tej części wyniósł 8,9 mln PLN, czyli o 51,3% r/r, do czego przyczyniły się głównie: powrót do pełnej działalności sanatorium należącego do spółki oraz wzrost przychodów w Usługach przemysłowych. Wspomniane dwa segmenty były jednocześnie jedynymi, w których spółka odnotowała poprawę wyniku na sprzedaży (Motoryzacja wzrost o 3,5 mln PLN r/r, a Pozostałe o 2,4 mln PLN r/r), natomiast w pozostałych, czyli Budownictwie, Przemyśle i rolnictwie oraz Mieszankach wyniki było niższe po kilkaset tys. PLN r/r. Największe obawy zarząd wyrażał jednak w związku z segmentem Budownictwo, który przez szereg kwartałów dynamicznie zwiększał przychody, a obecne załamanie na rynku mieszkaniowym zapowiada znaczące pogorszenie.
Ceny podstawowych surowców weszły w fazę stabilizacji, a na wybranych, jak kauczuk naturalny, czy oleje parafinowe wystąpiła nawet korekta spadkowa. Surowcami, których cena nadal rosła były sadze i to we wszystkich ich rodzajach.
Wciąż nierozwiązanym problemem pozostają ceny energii. Według zarządu jej ceny w kontraktach terminowych na przyszły rok, mimo że niższe niż kilka miesięcy temu, wciąż oznaczają cenę wyższą o ok. 40% od przeciętnej dla spółki w tym roku. Z tego powodu wciąż nie zawarła ona takich kontraktów.
Odnośnie komunikowanej już wcześniej zmianie strategii w kierunku rozbudowy segmentów „nonautomotive”, zarząd prowadzi negocjacje z kilkoma potencjalnymi podmiotami, ale są na wczesnym etapie i mało prawdopodobne, by któryś jeszcze w tym roku został zakończony.