Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Rekordowe półrocze Pekabeksu na trudnym rynku

Udostępnij

Lider budownictwa systemowego wypracował historycznie najwyższe przychody w pierwszym półroczu, osiągając przy tym dwucyfrowe wzrosty zysków. Grupa weszła w drugie półrocze z dobrze zdywersyfikowanym portfelem zamówień na poziomie 1,12 mld zł (+8 proc. r/r).

W pierwszej połowie 2022 roku skonsolidowane przychody PBX (PEKABEX) wyniosły blisko 838 mln zł, co zaowocowało poprawą w ujęciu r/r o 31 proc. Jednocześnie produkcja prefabrykatów wyniosła 136 398,6 m³ podczas gdy w analogicznym okresie 2021 roku stanowiła 125 625,3 m³. W ślad za rosnącą sprzedażą rosły zyski. EBIT zwiększył się o ponad 34 proc. do 42,2 mln zł, a zysk netto o 26 proc. do 28 mln zł. Marża na poziomie operacyjnym wyniosła 5,04 proc. wobec 4,92 proc. Na koniec czerwca Pekabex dysponował kwotą 144 mln zł środków pieniężnych (wzrost o 50 proc. r/r).

- W pierwszym półroczu 2022 roku osiągnęliśmy rekordowy poziom przychodów w historii Grupy, patrząc na pierwsze półrocza wcześniejszych lat. Wzrost jest zasługą głównie segmentu realizacji kontraktów – prefabrykacji (+ 142,5 mln zł) i związany był ze zwiększonym wykorzystaniem dotychczasowych mocy produkcyjnych oraz wzrostem cen sprzedaży. Sprzedaż w segmencie realizacji kontraktów – usługi budowlane urosła o 67,8 mln zł. W drugie półrocze weszliśmy z dobrze zdywersyfikowanym portfelem zamówień na poziomie 1,12 mld zł, z czego backlog na ten rok przekracza 812 mln zł – podkreśla Robert Jędrzejowski, prezes zarządu Pekabex SA.

W minionym półroczu Pekabex musiał zmierzyć się z konsekwencjami wybuchu wojny na Ukrainie. Rosyjska agresja wywołała olbrzymią falę niepewności. Olbrzymim wyzwaniem okazały się problemy z dostępnością niektórych materiałów i surowców oraz skokowy wzrost cen, a zwłaszcza cen stali Dzięki niezwykle ciężkiej pracy wykonanej przez naszych pracowników i kadrę zarządzającą problemy te w zasadniczej części mamy już za sobą. – mówi Prezes Zarządu Pekabex S.A.  

W kolejnych miesiącach Zarząd Spółki spodziewa się dalszych spadków cen materiałów i usług spowodowanych realizowaniem się scenariusza recesyjnego. Jednak wysoka inflacja, a w szczególności szokowe podwyżki cen energii mogą równoważyć ten trend. Ponieważ produkcja Pekabex nie należy od energochłonnych, wzrosty cen energii nie powinny znacząco negatywnie wpłynąć  na wyniki Grupy Pekabex w kolejnych okresach.

- Niezależnie od sytuacji rynkowej, w dłuższej perspektywie produkty Grupy, głównie w zakresie konstrukcji pod obiekty halowe i mieszkaniowe nadal będą zyskiwać w zakresie konkurencyjności cenowej. Koszty realizacji konstrukcji stalowych, mogących być w określonych sytuacjach rozwiązaniem alternatywnym do konstrukcji prefabrykowanych, w przypadku wzrostu cen stali  staną się nieproporcjonalnie wyższe w stosunku do konstrukcji prefabrykowanych gdzie stal stanowi znacznie niższy udział kosztów. Również wzrost kosztów wynagrodzeń w sektorze budowlanym w długoterminowej perspektywie jest trendem pozytywnie wpływającym na atrakcyjność produktu jaki oferuje Grupa w porównaniu z realizacją konstrukcji i samych obiektów w tradycyjnej technologii. Dzięki dużym możliwościom automatyzacji procesów w naszych fabrykach (co jest bardzo trudne na placach budów) udział kosztów pracy jest mniejszy, a to finalnie przekłada się na niższy koszt samej konstrukcji, jak i obiektu. Budując Grupę budowlaną o europejskim potencjale spodziewamy się, że realizowana z sukcesem strategia dywersyfikacji naszej działalności w szczególności poprzez produkty i rynki geograficzne pozwoli nam łatwiej pokonać ewentualne trudności związane z potencjalnym spadkiem popytu na produkty i usługi budowlane.  – zaznacza Robert Jędrzejowski.  

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus