ML System uzyskał wyniki oceny przydatności klinicznej, czułości i specyficzności „Covid Detectora” do bezinwazyjnej diagnostyki w czasie rzeczywistym, zakażeń wywołanych przez wirus SARS-CoV-2 z wydmuchiwanego powietrza. Zgodnie z otrzymanym raportem wyniki badań są zgodne ze Stanowiskiem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w sprawie wartości diagnostycznej testów antygenowych wykorzystywanych w rozpoznawaniu zakażeń SARS-CoV-2 na dzień 14.11.2020 oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która rekomenduje stosowanie szybkich testów antygenowych, które cechują się czułością ≥80% i swoistością ≥97% w porównaniu z metodą genetyczną.
ML System podpisał list intencyjny z Portem Lotniczym „Rzeszów-Jasionka”, który zadeklarował chęć zastosowania „Covid Detectora" do badania pasażerów na obecność wirusa SARS-CoV-2.
- Uzyskaliśmy wyniki przydatności klinicznej, zgodne z rekomendacjami WHO. Dobrze wykorzystaliśmy czas trzeciej fali pandemii. Naszym urządzeniem przebadano ponad 700 pacjentów, uzyskano ponad 5000 pomiarów. Osiągnięty został ważny kamień milowy na drodze komercjalizacji „Covid Detectora”. Naszym celem jest uzyskanie dopuszczenia urządzenia do masowego stosowania zarówno w trybie profesjonalnym wykonywanym przez diagnostów, jak i do tzw. „samokontroli”, gdzie urządzenie będzie mogło być stosowane powszechnie np. w zakładach pracy, urzędach czy placówkach oświatowych
- komentuje Dawid Cycoń, prezes MLS (MLSYSTEM)
- Szybka diagnostyka w miejscach publicznych i dużych skupiskach podczas imprez masowych ma kluczowe znaczenie w walce z koronawirusem i jego mutacjami, a w przyszłości z innymi patogenami. Zdajemy sobie sprawę z ogromnej roli społecznej naszego wynalazku i dążymy do tego, aby dziś nasze urządzenie odegrało istotną rolę w walce z pandemią, a w przyszłości być może zrewolucjonizowało świat diagnostyki medycznej. Cyfrowa postać materiału genetycznego pobieranego od tysięcy ludzi w ramach badania może dać niespotykany wcześniej potencjał badawczo-analityczny, do wykrywania wielu chorób, nie tylko Sars-Cov-2. Będzie to możliwe dzięki tworzeniu sieci zależności z wykorzystaniem m.in. zjawisk fizyki kwantowej i uczenia maszynowego - dodaje Dawid Cycoń.
Ustalenie w warunkach klinicznych potencjału Covid Detectora w diagnostyce z wykorzystaniem krwi - celem wykrycia przeciwciał - oraz wymazów z nosogardzieli i policzków pacjenta zgodnie z przyjętym harmonogramem badania będzie miało miejsce w terminie późniejszym.
ML System podpisał ponadto list intencyjny z Portem Lotniczym „Rzeszów-Jasionka”, który zadeklarował chęć zastosowania „Covid Detectora" do badania pasażerów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Urządzenie ma być zlokalizowane w tzw. strefie otwartej terminala pasażerskiego, dostępnej zarówno dla podróżnych, jak i pozostałych użytkowników lotniska.
- To doskonała wiadomość dla pasażerów, którzy bezpośrednio po przylocie do Rzeszowa będą mogli szybko i bezinwazyjnie poddać się testowi na obecność koronawirusa. Jestem dumny, że jako pierwszy port regionalny w Polsce zapewnimy podróżnym tego rodzaju innowacyjną usługę - podkreśla Adam Hamryszczak, prezes Portu Lotniczego „Rzeszów-Jasionka”.
W kwietniu 2021 r. ML System podpisał list intencyjny z Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lotnicze” (PPL) dotyczący współpracy w zakresie wykorzystania „Covid Detectora”. PPL zadeklarowało możliwość rozpoczęcia testów urządzenia na terenie Lotniska Chopina
w Warszawie.
Warunkiem koniecznym do rozpoczęcia działalności w Portach Lotniczych jest uzyskanie przez ML System dokumentów niezbędnych do stosowania urządzenia, zgodnie
z obowiązującymi przepisami prawa.
- Koncepcja działania urządzenia oparta jest na technice transmisyjnej, która wykorzystywana jest w diagnostyce obrazowej. Przez badane środowisko przesyła się promieniowanie, które wchodzi
w interakcję z elementami badanego obiektu i przetworzone jest rejestrowane. W przypadku radiologii jako obraz ciała pacjenta. W tym przypadku zastosowano koherentną, monochromatyczną wiązkę fali elektromagnetycznej (wiązka laserowa). Wskutek rozpraszania na molekułach badanej próbki część fali zostaje odbita i skierowana do detektora, a następnie po przetworzeniu prezentowana w formie widma, gdzie określa się obecność piku charakterystycznego dla wirusa SARS-CoV-2. Warto podkreślić, że urządzenie ma ogromny potencjał w wykrywaniu innych patogenów – dodaje Prof. Dr hab. Andrzej Urbanik, Kierownik Katedry Radiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
„Covid Detector” ma duży potencjał diagnostyczny, szczególnie biorąc pod uwagę zalety urządzenia, takie jak m.in.: szybkość pomiaru bez konieczności pobierania materiału genetycznego z nosogardzieli, prostą obsługę oraz skuteczność. Wykorzystuje spektroskopię rozproszeniową, która umożliwia określenie charakterystycznego dla wirusów widma oraz dokonanie w czasie rzeczywistym oceny próbki pobranej z wydychanego powietrza. Wynik testu jest prezentowany na ekranie urządzenia w ciągu kolejnych kilku sekund.