Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie przyniosła niewielkie spadki głównych indeksów. WIG i WIG20 straciły po 0,2%, mWIG40 spadł 0,6%. Względną siłę pokazały małe spółki, których indeks wzrósł o 0,5%. Wśród blue chipów prym wiódł Mercator (+8,1%), zaraz za nim ulokowało się JSW (+6,8) oraz KGHM (+4,6%). Po środowych zwyżkach, wczoraj traciły banki – Pekao (-3,9%), PKO BP (-2,0%) i Santander (-0,7%). Przy końcu zestawienia ulokowały się także Asseco (-3,3%) i CD Projekt (-2,5%). Na szerokim rynku największe wzrosty znów notowała Lubawa (+18%). Dwucyfrowe wzrosty zaliczyły również akcje spółek Eurocash (+17,8%) – spółka w środę wieczorem opublikowała wstępne wyniki za 4Q’21, Zremb-Chojnice (+14,8%) i Pamapol (+12,5%). Najsłabiej radził sobie Eurohold (-13,8%). Głównym tematem wśród inwestorów są wszelkie doniesienia na temat dążenia do porozumienia Rosji i Ukrainy. Po środowej deklaracji prezydenta Zalenskiego o gotowości przyjęcia przez Ukrainę statusu kraju neutralnego i rezygnacji z członkostwa w NATO lub UE, inwestorzy mieli nadzieję, że spotkanie ministrów spraw zagranicznych obu państw przyniesie przełom, jednak nie dało ono efektów. Dodatkowo nastroje schłodziła Christine Lagarde, która w swojej wypowiedzi stwierdziła, że inwazja Rosji będzie miała istotny wpływ na działalność gospodarczą i inflację w strefie euro. Rada Prezesów EBC pozostawiła stopy procentowe bez zmian, jednak podano, że skup aktywów w ramach APP może zakończyć się w 3Q’22 w zależności od napływających danych. Po tym wystąpieniu większość europejskich indeksów zakończyło sesję na minusie. DAX zniżkował 2,9%, CAC stracił 2,8%, a FTSE -4,2%. W USA mieliśmy wczoraj odczyt inflacji CPI, która zgodnie z konsensusem wyniosła 7,9% r/r. Rynek wycenia już siedem podwyżek stóp. DJI stracił wczoraj 0,3%, S&P spadł 0,4%, a Nasdaq osłabił się o 0,95%. O poranku na czerwono świeci również Azja – Nikkei finiszuje w okolicach -2%.
pobierz pełny biuletyn