Wtorkowe notowania przyniosły ponowne pogorszenie nastrojów wśród europejskich inwestorów. WIG20 przy obrotach sięgających 1,7 mld PLN stracił 1,6% i zatrzymał się na poziomie 1967 pkt. Do najsłabszych polskich blue chipów należały banki, Pekao stracił 9,4%, PKO BP (-6,5%), Santander PL (-5,1%). Z drugiej strony do najmocniejszych podmiotów należały takie spółki jak JSW (+9,7%), LPP (+5,9%) czy CCC (+4,2%). Również mWIG40 jak i sWIG80 zakończyły wtorkową sesję pod kreską tracąc odpowiednio 2,9%/0,8%. Ponownie najwięcej zyskiwały spółki z ekspozycją na konflikt na wschodzie, Lubawa urosła o 43,2%, a Pamapol zyskał 20,5%, natomiast najwięcej traciły podmioty ukraińskie (Astarta -23,9%, Kernel -17,4%). We wtorek NBP dokonał interwencji walutowej poprzez sprzedaż pewnej ilości walut obcych za PLN. Indeksy na europejskich giełdach zakończyły notowania dużymi spadkami, zarówno DAX jak i CAC40 straciły po 3,9%, FTSE100 poszedł w dół o 1,7%, a węgierski BUX tąpnął o 11%. Władze niemieckiej giełdy postanowiły, że handel akcjami rosyjskich spółek w Niemczech zostanie zawieszony do odwołania ze względów "bezpieczeństwa publicznego". Również na Wall Street panowały niedźwiedzie nastroje, Dow Jones stracił 1,8%, zarówno Nasdaq jak i S&P500 zakończyły dzień zniżką o 1,6%. W swoim wieczornym wystąpieniu Biden powiedział, że Putin chciał wstrząsnąć fundamentem wolnego świata, ale mocno się przeliczył. Zapowiedział, że Rosja zapłaci za agresję ogromną cenę. Trwa siódmy dzień inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, trwają ciężkie walki w rejonie miast: Charków, Chersoń i Kijów. Miasto Trościaniec w obwodzie sumskim zostało zajęte przez Rosjan. Już dzisiaj przed nami kolejna runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich. W Azji Shanghai Composite Index finiszuje 0,3% na minusie, a Nikkei idzie dół o 1,6%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy znajdują się na lekkim plusie.
pobierz pełny biuletyn