Mimo niskiej dynamiki wzrostów i wciąż obniżonej płynności środa przyniosła kolejny rekord hossy na szerokim rynku i najwyższą wartość mWIG40 od 2007 roku (+0,3%, +28% YTD). Średniaki pociągnęły wciąż mocne banki (roczne maksima), Famur (+5,3%) czy PlayWay (+4,5%) zyskujący w dniu premiery kluczowej gry CMS2021. Co ciekawe to w tym roku najsłabsza spółka mWIG40 (-24% YTD). WIG20 (+0,3%, +15,1% YTD) zbliżył się do górnej bandy konsolidacji 2200-2300 pkt. Ciążyły tym razem spółki odzieżowe (LPP/CCC -2,7%/-2,2%), które wciąż należą do najlepszych komponentów w tym roku (odpowiednio +73%/+40% YTD). Tymczasem w sWIG80 pozytywnie wyróżniała się budowlana Trakcja (+8,2%, -4% YTD) po zawarciu dużej umowy z PKP PLK (366 mln PLN). Na rynkach zagranicznych również „blada” zieleń, a amerykańskie akcje odnotowały kolejny już rekord notowań. Kluczowe w tym tygodniu dane makro, a więc lipcowy odczyt inflacji CPI w USA (+0,5% m/m, +5,4% r/r) okazał się zbliżony do oczekiwań, co wspierało ryzykowne aktywa. Teraz przed nami już tylko sympozjum w Jackson Hole (ostatni weekend sierpnia) i oczywiście wyniki firm na krajowym rynku, bo tych będzie coraz więcej. Dziś rano raportem pochwalił się jeden z ostatnich dużych banków czyli PKO BP, który podał dane nieco poniżej konsensusu, choć duże banki przyzwyczaiły nas do jego przebijania. Nastroje na rynkach o poranku są mieszane po przeważających lekkich spadkach w Azji.
pobierz pełny biuletyn