Piątkowe notowania na rynku warszawskim wpisały się w zachowanie rynku w całym tygodniu i idealnie uzupełniły z postawą WIG20, który w poniedziałek zderzył się z korektami na świecie, a w trakcie kolejnych sesji modelowo podporządkował zachowaniu giełd bazowych. W istocie obserwowana na poprzednich sesjach wysoka korelacja WIG20 z DAX-em została dziś utrzymana i w finale spadkowi warszawskiej średniej o 0,16 procent towarzyszyła strata rynku niemieckiego zbliżona do 0,3 procent. W mocy pozostało również większe zainteresowanie graczy akcjami Mercatora i CD Projekt. Pierwsza spółka odreagowała dynamicznie przecenę z poprzednich sesji i zyskała niemal 10 procent przy 113 mln złotych obrotu, gdy CD Projekt oddał blisko 1,4 procent przy 121 mln złotych obrotu. Na dwie spółki przypadła niemal trzecia część obrotu rynku w WIG20, więc znana z poprzednich sesji tygodnia asymetria w aktywności została przeniesiona na rozdanie piątkowe. Z perspektywy końca tygodnia widać, iż przesądzająca o bilansie technicznym była sesja poniedziałkowa, w trakcie której popyt – przymuszony przez rynki bazowe – poniósł kolejną porażkę na oporze w rejonie 2022 pkt. i zawrócił do granic konsolidacji 2022-1884 pkt. Kolejna porażka WIG20 na oporze 2022 pkt. oznacza przeniesienie gry w trendzie bocznym na nowy tydzień. Niemniej, rynek stale konsoliduje się pod linią trzyletniego trendu spadkowego i pod górną granicą trzymiesięcznego trendu bocznego 2022-1884 pkt. Analogicznie do zakończenia tygodnia poprzedniego, niewiele brakuje, by na wykresie pojawiło się solidarne połamanie ważnych oporów i zmiana techniczna, która będzie trudna do zignorowania. W istocie, sesja poniedziałkowa wskazuje, iż rynek potrzebuje zdjęcia presji spadkowej z otoczenia, by policzyć się w nowym układzie technicznym.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ