Czwartkowe notowania na rynku warszawskim były pierwszą sesją tygodnia, w której rynek poszukał odpoczynku od zamieszania i zmienności na akcjach spółki CD Projekt. Spółka stale zebrała czwartą część obrotu w WIG20 i piątą na całym rynku, ale aktywność była czytelnie mniejsza, udział w obrotach również, a przesunięcie CDR o 2 procent silnie kontrastowało z wczorajszym spadkiem o 12 procent. Dobra postawa innych spółek pozwoliła zakończyć sesję zwyżką WIG20 o 0,8 procent. Wzrost przełożył się na tygodniowe umocnienie indeksu o 1,8 procent. Dla technicznie zorientowanych graczy tydzień był kolejnym w granicach konsolidacji 2022-1884 pkt. W istocie zamknięcie na 1954 pkt. oznacza, iż indeks stale lokuje się w okolicach środka trendu bocznego, który jest grany od drugiej połowy stycznia. W tej perspektywie patrząc tydzień jest wezwaniem do czekania na wybicie z trendu bocznego. Z obowiązku warto odnotować, iż presja wzrostowa z rynków bazowych nie słabnie. Tylko w końcówce bieżącego tygodnia niemiecki DAX zameldował się nad 15000 pkt., a S&P500 właśnie pokonał 4000 pkt. Dobra postawa otoczenia sprzyja bykom i pozwala spoglądać w stronę górnego ograniczenia konsolidacji, której pokonanie może stać się środkową częścią układu ruch-konsolidacja-ruch, z potencjałem zwyżki w rejon 2400 pkt. Na dziś jednak scenariuszem bazowym jest przedłużenie konsolidacji na poświąteczny tydzień i związany z tym przymus czekania na przesilenie w trendzie bocznym, który okazywał już wcześniej swoją odporność na presje wzrostową z giełd bazowych. Dlatego w świąteczny weekend rynek wchodzi z przedłużeniem trendu bocznego i narzuca cierpliwość w zakładach o kierunek wybicia.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ