Środowe notowania na rynku warszawskim przyniosły kolejną sesję solidarnych zwyżek WIG20 z indeksami giełd bazowych. Szybujący na historycznych maksimach DAX i wracający z głębokiej wyprzedaży Nasdaq Composite pomagały popytowi w Warszawie. Efektem presji wzrostowej z otoczenia było szybkie, poranne wyjście WIG20 w rejon 2016 pkt., gdzie apetyty wzrostowe zderzyły się z zalegającym ułamek wyżej oporem w rejonie 2022 pkt. Popyt próbował podejścia jeszcze dwa razy, ale za każdym razem kończyło się cofnięciem WIG20 w rejon 2000 pkt. W finale rynek ulokował indeks w rejonie 2003 pkt. i przeniósł zawieszenie pod oporem na kolejne rozdanie. Technicznie patrząc sesja wzmocniła wczorajszy sukces kupujących w postaci połamania linii lokalnego trendu spadkowego, tożsamej z linią korekty rynku cofającego się z poziomu 2100 pkt. Wzmocnione zostało skupienie uwagi na oporze w rejonie 2022 pkt., gdzie zalega górne ograniczenie konsolidacji na półce 2022-1884 pkt. Szerokość konsolidacji wynosi 138 pkt., a wybicie górą zbuduje potencjał zwyżki WIG20 w rejon 2160 pkt. W praktyce gra toczy się nie tylko o przetestowanie oporu w rejonie 2100 pkt., gdzie załamała się 500-punktowa fala wzrostowa z rejonu 1500 pkt., ale też o ułożenie rynku na ścieżce prowadzącej poza 2100 pkt. Patrząc na szansę byków trzeba jednak brać pod uwagę zachowania indeksów giełd bazowych. DAX połamał dziś kolejny psychologiczny opór w rejonie 14500 pkt. i zaczyna ogniskować uwagę wokół silnej bariery 15000 pkt. W przypadku S&P500 barierą, która ogniskuje uwagę rynku staje się poziom 4000 pkt. Trudno przecenić siłę tych oporów na rynkach, które lokują się na historycznych maksimach. W efekcie trzeba brać pod uwagę ryzyko, iż lokalna próba przeniesienia gry nad 2100 pkt. może zderzyć się z korektami światowych indeksów, gdzie popyt będzie chciał zrealizować zyski.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ