Inwestorzy w środę „kupili” zapewnienia J. Powella, że inflacja nie będzie problemem, a ostatni wzrost rentowności obligacji to efekt spodziewanego ożywienia gospodarczego. Mimo to Fed ma nie wycofywać swojego monetarnego wsparcia dla gospodarki, co wraz z pakietem fiskalnym daje bezprecedensowy poziom wsparcia amerykańskiej gospodarki. Tym samym S&P zyskał ponad 1% i ruszył ponownie w kierunku niedawnych szczytów. Wzrosty 1-2% zanotowały też azjatyckie indeksy, a nastroje o poranku są dobre. Kontrakty na S&P50 zyskują 0,2%, a na DAX 0,5%. U nas środa przyniosła również odreagowanie po dwóch słabych sesjach. WIG20 zyskał 0,8%, choć daleko mu jeszcze do szczytów ze stycznia.(brakuje 8% do 2100 pkt). Jednocześnie należy zauważyć, że korekta przeceniła duży indeks o ok. 10%, a wtorkowe minimum na 1900 pkt mogło być dobrym punktem zaczepienia. Najwięcej w WIG20 zyskał Lotos (+3,9%). Spółki rafineryjnie zaczęły korzystać z poprawy otoczenia makro. Z kolei słabością dalej wyróżniały się telekomy. W mWIG40 sentyment wrócił do papierów Mercatora (+6,2%), który jest murowanym kandydatem do wejścia do WIG20 (GPW ogłosi zmiany 04.03). Dodatkowo sprzyja specyficzna sytuacja pogorszenia sytuacji pandemicznej w Malezji, gdzie zlokalizowanych jest większość fabryk rękawic nitrylowych (spółka produkuje w Tajlandii). Po wynikach blisko 5% zyskał ING. Banki maja generalnie udany miesiąc. Dziś wyniki opublikował kolejny z nich (Pekao).
pobierz pełny biuletyn