Sesja piątkowa na GPW wpisała się w zachowanie rynku w całym tygodniu. Wakacyjne wolumeny i zredukowana zmienność zaowocowały dziś rozdaniem, w którym WIG20 przez całość sesji oscylował wokół poziomu 1820 pkt. W finale wartość WIG20 została ustalona w okolicach 1821 pkt. przy liczniku pokazującym 408 mln złotych. Zwyżka o 0,3 procent pozwoliła zredukować tygodniowy spadek do 1,9 procent, ale emocji w przecenie w skali tygodnia było mniej niż wskazuje przesunięcie indeksu piątek do piątku. Obserwujący poszczególne sesje musieli odnotować, iż spadkowy tydzień na rynku spółek o największej kapitalizacji nie wzbudził większych emocji. Pomimo wyników kilku firm z indeksu na poszczególnych sesjach więcej emocji dostarczały walory o znacznie mniejszej kapitalizacji niż blue chipy. Mimo spadku WIG20 całość tygodnia była zwyczajnie konsolidacyjna. Spojrzenie na wykres tygodniowy indeksu pozwala odnotować wykreślenie czarnego korpusu, który staje się przeciwwagą dla świecy z tygodnia poprzedniego i – co ważne – sygnalizuje kolejną porażkę byków na oporze w rejonie 1856 pkt., ale w szerszej perspektywie patrząc tydzień tylko podkreśla aktualność trendu bocznego i przenosi zawieszenie na półce 1856-1735 pkt. na ostatnie sesje sierpnia. Siła trendu bocznego jest dziś trudna do zakwestionowania i gracze o średniej perspektywie czasowej muszą pogodzić się z wymuszonym przez układ techniczny czekaniem na przesilenie. Podręcznikowo długie konsolidacje owocują zwykle dynamicznymi wybiciami, ale na zamknięcie w rejonie 1821 pkt. i spadająca zmienność nie wskazują na to, iż rynek zdobędzie się na taki krok w ostatnim, pełnym tygodniu sierpnia. Indeks WIG20 jest doskonale ułożony, by zaczynający się w poniedziałek trzynasty tydzień trendu bocznego przedłużyć na pierwsze sesje września.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA