W czwartek kontrakt ruszył w kierunku wskazywanego oporu na 2390 pkt. Ostatecznie brakło kilku punktów (max 2382 pkt), ale i tak byki mogą być w pełni zadowolone. Na zamknięciu udało się bowiem dołożyć kolejne 0,7% wzrostu (2378 pkt). Tym samym w pięć dni z rzędu, od dołka z ubiegłego czwartku, FW20 zyskał już ponad 10%. Krótkoterminowo stwarza to ryzyko korekty, ale nie powinna ona być duża. Pamiętajmy, że dopiero co udało odrobić się straty wywołane paniką ws. reformy OFE (jesteśmy 1,1% powyżej), a inne rynki wschodzące nieco od tego czasu zyskały na wartości (Bovespa i Hang Seng po ok. 3%, węgierski BUX ok. 1%). Niemniej w okolicach kluczowych wydarzeń przyszłego tygodnia (FOMC, wygasanie wrześniowej serii kontraktów, wybory parlamentarne w Niemczach) przy dość optymistycznych nastrojach pozostawanie po długiej stronie rynku w tym momencie, raczej nie rekompensuje potencjalnego ryzyka. Z ciekawych wydarzeń do środowej konferencji Fed niewiele będzie się liczyć. Dziś z poznamy m.in. wyniki sprzedaży detalicznej w Stanach za sierpień i nastroje tamtejszych konsumentów (indeks Uniwersytetu Michigan za wrzesień).
pobierz pełny biuletyn