Na warszawskim parkiecie ponownie przewagę miały wczoraj byki. WIG20 zyskał 0,8%, podobne wzrosty osiągnęły mWIG40 i sWIG80 (+0,7/+0,8%). Dobre zachowanie indeksów na GPW nie może dziwić, jeśli spojrzymy na większe rynki. DAX podniósł się o 1,3%, a FTSE o 0,3%. Rosły też indeksy w USA – DJIA zyskał 1,5%, Nasdaq 2,0%, a S&P500 ok. 1,7% (i wrócił już do poziomów z marca). Rynki pokładają duże nadzieje w pozytywnym wpływie „odmrażania” gospodarek i ograniczaniu rozwoju epidemii koronawirusa. Niemniej, FOMC zasugerował w protokole z ostatniego posiedzenia, że skutki pandemii powodują dużą niepewność i stwarzają ryzyko dla prowadzenia działalności gospodarczej w średnim okresie. Co więcej, J. Powell powiedział, że „by gospodarka całkiem odżyła, (…) musi pojawić się szczepionka”. Warto też zwrócić uwagę na rosnące napięcie na linii USA-Chiny. Zwyżki kontynuują ceny ropy. W kalendarium makro uwagę inwestorów będą przykuwały wstępne odczyty PMI dla głównych gospodarek (USA, Wielka Brytania, strefa euro, Niemcy). Nad ranem poznaliśmy także szereg raportów z wynikami, m.in. dla Idea Banku, LPP czy Forte. Kontrakty terminowe dla największych indeksów tracą, co sugeruje spadkowe otwarcie giełd.
pobierz pełny biuletyn