Wczorajsza sesja na GPW zaczęła się od silnych spadków. Po południu WIG20 przy ponad 8% zniżce przebił nawet dołek z lutego 2009 r. (1,253 pkt.), ale w drugiej części sesji indeks zaczął odrabiać straty i ostatecznie zakończył notowania „zaledwie” 1,8% spadkiem. Traciły przede wszystkim banki (WIG-Banki -9,1%), a rosły telekomy (+6,3%), spółki energetyczne (+2,1%) oraz paliwa (+3,7%). Krajowy rynek na tle Europy wyglądał wyjątkowo dobrze: DAX spadł -5,3%, CAC -5,8%, FTSE -4,7%. Pomimo niedzielnych działań FED (obniżka stóp procentowych o 100pb i ogłoszenie QE) niespotykanymi wręcz spadkami zakończyły sesję giełdy w USA (DJIA -12,9%, S&P -12,0%). Inwestorzy prawdopodobnie obawiają się, że tak zdecydowane ruchy FED-u mogą świadczyć o znacznie większej niż oczekiwana skali problemów. Działania podejmuje również NBP. Wczoraj zadecydował o przeprowadzaniu operacji repo, zakupie obligacji skarbowych na rynku wtórnym oraz zarekomendował BFG obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej dla banków. Dzisiaj ma miejsce jednodniowe posiedzenie RPP, na którym może zapaść decyzja o obniżeniu stóp procentowych. Paweł Borys, prezes PFR poinformował również, że dzisiaj premier zaprezentuje kompleksowy pakiet wspierający przedsiębiorców przed skutkami epidemii.
pobierz pełny biuletyn