Wczorajsza sesja rozpoczęła się na stosunkowo niedużym minusie i pierwsze godziny handlu nie zapowiadały znaczących zmian. Wraz jednak z upływem czasu indeksy pogłębiały straty, a pod koniec sesji do jaszcze większego pogorszenia nastrojów przyczyniło się słabe otwarcie giełd w USA. Ostatecznie WIG i WIG20 zakończyły dzień odpowiednio -4,0% oraz -4,3% spadkiem. Wśród dużych spółek najwięcej tracił PKN Orlen (-8,6%), Lotos (-8,1%) oraz JSW (8,3%). Małe i średnie spółki również uległy silnej przecenie (mWIG40 -3,2%, sWIG80 -3,6%), pozytywnie wyróżniał się jedynie Cormay (+53%) oraz Mercator (+9,3%). Nie lepiej było na innych europejskich parkietach: DAX stracił -3,2%, CAC40 -3,3%, a FTSE -3,5%. Także w USA sesja zakończyła się bardzo silnymi spadkami (S&P500 -4,4%, DJIA -4,4%). Od początku tygodnia, w trakcie zaledwie czterech sesji, WIG i WIG20 straciły aż po -11%, mWIG40 -9%, a sWIG80 -8%. Tak silnej przeceny w tak krótkim czasie giełdy już dawno nie doświadczyły. WIG20 zatrzymał się wczoraj na poziomie 1850 pkt, najniższym od grudnia 2016 r. Rynki wciąż żyją strachem przed koronawirusem i jego wpływem na realne gospodarki i – pomimo silnych spadków – dopóki nie pojawią się informacje świadczące o hamowaniu epidemii, trudno liczyć na trwałą poprawę.
pobierz pełny biuletyn