Poniedziałkowe notowania na rynku warszawskim odbywały się w specyficznym kontekście. Świat konsolidował się po piątkowej zwyżce i optymistycznych reakcjach inwestorów na comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy, gdy GPW miała szukać konsolidacji po piątkowym tąpnięciu zbudowanym na informacji, iż PKN Orlen przejmie spółkę Energa. Przy braku nowych impulsów i czekaniu rynków bazowych na ważniejsze sesje tygodnia, GPW mogła skupić się na szukaniu korekty, ale po godzinie okazało się, iż gracze raczej wstrzymują się od transakcji niż dynamicznie angażują się w budowanie korekty piątkowej przeceny i czterech tygodni spadków. W efekcie pierwszą połowę sesji WIG20 spędził na sennym osuwaniu się i szukaniu spotkania z tegorocznymi minimami w rejonie 2044 pkt. Druga połowa była już lepsza i w dwóch finałowych godzinach rozdania kupujący zdołali zbudować korektę wcześniejszej przeceny oraz zredukować dzienny spadek WIG20 z około 1 procent do 0,3 procent. Wynik sesji nie świadczy najlepiej o sile popytu, ale mimo negatywnej zmiany procentowej indeksu blue chipów i postawy rynku stale warto odnotowywać, iż faza kreślenia prostych, podażowych korpusów zmieniła się w fazę kreślenia świec z dolnymi cieniami, co wskazuje, iż podaż nie wygrywa już jednoznacznie, a kupujący próbują złapać dno wyprzedaży. W efekcie stale można oczekiwać podjęcia przez popyt próby wyniesienia WIG20 nad 2100 pkt. i podtrzymania blisko dwuletniego trendu bocznego, którego symbolicznymi granicami są rejony 2400 pkt. na północy i 2100 pkt. na południu. Wiele zależy od nastrojów na rynkach bazowych, które w przeciwieństwie do GPW mają powody żeby zarówno szukać korekt, jak i budować bazę do rajdu byków w finałowych tygodniach roku. Warto też mieć na uwadze fakt, iż WIG20 jest w tym roku jednym z najsłabszych indeksów na świecie, gdy świat ma za sobą jedne z najlepszych 12 miesięcy ostatnich lat. W efekcie lokalna słabość może okazać się siłą rynku, gdy kapitał będzie pozycjonował się pod wydarzenia i nowe szanse w 2020 roku.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA