Wczorajsza sesja, poza słabszym początkiem, w pełni należała do strony popytowej. Z godziny na godzinę impet byków nabierał na sile i ostatecznie WIG20 zyskał 0,81% i notuje obecnie poziom 2326.59 pkt. Tym samym prestiżowy indeks umocnił się ponad linią 2300 pkt. i w dalszych wzrostach jest obecnie ograniczony oporami na poziomach 2350 pkt. i 2386 pkt. Dodatkowo wczorajszy wzrost ponownie daje nadzieje szansy do powrotu wykresu WIGu20 do mozolnie kreślonego od początku lipca trendu wzrostu. Po środowej sesji poznaliśmy minutes z posiedzenia FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami, FOMC podtrzymał wcześniej transponowane tezy, tz. utrzymanie głównych stóp w przedziale 0,0-0,25% oraz podtrzymanie miesięcznego skupu aktywów na poziome 85 mld USD. W reakcji na te informacje, tuz po 20.00, indeksy w USA zareagowały zwyżką, później silna przeceną, a ostatecznie wszystko wróciła do normy i główne indeksy zakończyły dzień w okolicach zera: na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,14%, Nasdaq Comp. wzrósł o 0,27%, a S&P 500 spadł o 0,01%. Dziś czeka nas sporo danych makro. Do 11.00 będziemy poznawać wskaźniki PMI dla ważniejszych gospodarek Europy. Z kolei po południu na rynek napłyną informacje ze Stanów Zjednoczonych: raport Challengera, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeks ISM dla przemysłu. Biorąc pod uwagę dobry sentyment po wczorajszym posiedzeniu FOMC oraz poranne rosnące wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie indeksy należy spodziewać się dziś pozytywnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie.
pobierz pełny biuletyn