Środowa sesja była przeciętna w wykonaniu warszawskiego parkietu, bowiem WIG20 stracił 0,2%. Oznacza to tym samym, że na tle większych europejskich giełd zaprezentowaliśmy słabo – DAX zyskał 1,3%, a FTSE wzrósł o 1,1%. Pozytywne nastroje zagościły również w USA, gdzie główne indeksy odnotowały zwyżki (S&P500 +0,8%; DJIA +0,9%). Na lekkich minusach znajdują się główne azjatyckie giełdy. Oczy inwestorów były skierowane wczoraj na publikację zapisu lipcowego posiedzenia FED, jednak nie przyniosło ono większych emocji. Kilku członków wskazało na „konieczność elastycznej funkcji reakcji FED”, a kilku bankierów wskazało, że obecna sytuacja uzasadniała cięcie o 50 pb. Dziś rozpoczyna się sympozjum w Jackson Hole i kluczowe dla rynków będzie zapewne jutrzejsze wystąpienie J. Powella. W kalendarium makro mamy także wysyp wstępnych odczytów PMI dla przemysłu i usług głównych gospodarek (w tym m.in. do Niemiec). W kraju rozpędu nabiera sezon wyników kwartalnych, dzisiaj poznaliśmy już raporty m.in. dla PKP Cargo, PGNiG czy Banku Handlowego. Poranne nastroje są lekko spadkowe, co może oznaczać neutralne otwarcie na GPW. Najbliższym oporem dla pokonania przez byki jest poziom 2150 pkt.
pobierz pełny biuletyn