Sezon wyników za 4Q’18 na GPW wystartował. Wczorajsze rezultaty PKN Orlen były nieco lepsze od oczekiwań, ale kurs podążył na południe (inwestorzy większą wagę przełożyli do obecnego otoczenie makro w branży rafineryjnej, a to nie jest najlepsze). Kolejni emitenci będą rozkręcać się bardzo powoli, sezon potrwa aż do końca kwietnia. W przyszłym tygodniu niezaudytowane wyniki poda pierwszy z krajowych banków (Santander Polska). Inwestorzy globalni skupiali się wczoraj na Europie. Rano pojawił się słabszy od oczekiwań wstępny odczyt PMI dla niemieckiego przemysłu za styczeń, który po raz pierwszy od końcówki 2014 roku znalazł się poniżej 50 pkt (tym samym ciężko winić tylko ceny energii za słaby odczyt w grudniu w Polsce). W czasie popołudniowej konferencji po posiedzeniu ECB Mario Draghi podkreślił, że w razie potrzeby bank jest gotowy użyć wszystkich swoich instrumentów. Tymczasem sentyment do rynku u m.in. krajowych inwestorów w ostatnich tygodniach wyraźnie się poprawił. Wczorajszy odczyt Indeksu Nastrojów Inwestorów wskazuje na najmniejszą przewagę niedźwiedzi nad bykami od końca września’18 (następny miesiąc przyniósł wtedy szybkie zejście WIG na ostatnie dołki przy 54,0 tys punktów). Dziś z danych makro warto spojrzeć na niemiecki indeks Ifo za styczeń, czy potwierdza on słabość bijącą z PMI.
pobierz pełny biuletyn