Początek 2019 roku przynosi rynkom prawdziwy rollercoaster. Z jednej strony mamy coraz więcej rozczarowujących danych makro (jak np. PMI dla polskiego przemysłu czy ISM dla amerykańskiego). Z drugiej po grudniowym wstrząsie na amerykańskim parkiecie mięknie postawa szefa Fed. W piątek zapowiedział on, że Fed będzie wsłuchiwał się w obawy rynku, co zostało z kolei pozytywnie odebrane przez inwestorów. Powinni mieć oni jednak z tyłu głowy, że poprzedniej bessie na Wall Street wcale nie przeszkadzały obniżki stóp (scenariuszem bazowym rynku futures jest utrzymanie stóp na obecnym poziomie do końca 2019 roku, ale patrząc szerzej to obecnie obniżki uznawane są za bardziej prawdopodobne niż dalsze podwyżki). Generalnie w ubiegłym tygodniu lepiej zachowywały się rynku dojrzałe (MSCI World: +1,8% w/w) niż rozwijająca (MSCI EM: +0,3% w/w). Spoglądając technicznie na wykres WIG20 bykom udało się w piątek powrócić ponad naruszoną wcześniej dolną linię szerokiego kanału wzrostowego, który rysował się od październikowego dołka. Na początku tygodnia apetyt na ryzyko mogą zwiększać zapowiedziane dalsze rozmowy o relacjach handlowych na linii USA-Chiny. Najbliższe dni są dość bogate w wydarzenia makro. Pojawią się m.in. ISM dla sektora usług w USA czy protokoły z ostatnich posiedzeń Fed i ECB. Decyzję w sprawie stóp podejmie RPP. Powoli zacznie także startować sezon wyników na Wall Street (większego rozpędu nabierze on w następnym tygodniu, gdy pojawią się raporty największych banków).
pobierz pełny biuletyn