Za nami pierwszy tydzień września, który inwestorzy zapamiętają na długo. Z czynników globalnych obserwowaliśmy wyprzedaż na rynkach wschodzących, co ustawiło nastroje także u nas. Z dużych tematów największe straty (kolejny raz) ponieśli posiadacze spółek energetycznych. Tymczasem szeroki rynek żyje kolejną odsłoną afery Getback. Śledztwo w tej sprawie zatacza coraz szersze kręgi, a prawdziwym „trzęsieniem ziemi” na rynkach finansowych okazało się zatrzymanie twórcy i gł. akcjonariusza Altus TFI. W tydzień akcje funduszu straciły ponad 70% swojej wartości. Koniec tygodnia zdominowała plotka o odwołaniu prezesa JSW (w środę ma się zebrać RN) i miliardowe przejęcie Grupy Azoty. Obie spółki straciły ok. 8%. Generalnie klimat wokół „państwowych” spółek jest fatalny. Tajemnicą poliszynela są umotywowane politycznie naciski. Przykład JSW, który dzisiaj szeroko opisuje prasa, dotyczył zaangażowania w projekt Ostrołęka C czy zakupu akcji… Polimex-Mostostal. Na świeczniku mogą więc znaleźć się inne podmioty MSP, których dobra sytuacja finansowa pozwala na tego typu „inwestycje”. Dziś nastroje o poranku nie są najlepsze. W Azji dominowała czerwień. Kalendarium makro jest względnie puste. Zostały 3 tygodnie do zakończenia sezonu wyników za 2Q’18.
pobierz pełny biuletyn