WIG20 wciąż utrzymuje się nad poziomem 2200 pkt. Tak jak można było się spodziewać wczorajsza sesja upłynęła w dość sennych nastrojach. I pomimo coraz gorszego sentymentu na europejskich parkietach, główny indeks warszawskiej giełdy zakończył dzień nieznacznie powyżej kursu odniesienia. W przeciwieństwie do wczorajszej sesji dziś o poranku nastroje są słabsze. Kontrakty na główne indeksy są na wyraźnych minusach, giełda w Tokio także kończy dzień pod kreską. Może to skutkować testowaniem wsparć na GPW już na początku notowań. Ewentualne przełamanie poziomu 2200 pkt. byłoby dość silnym impulsem do dalszej wyprzedaży. Tym bardziej, że mamy za sobą kilka sesji z ograniczoną zmiennością, więc wybicie może być dynamiczne. Ze strony danych makro nie będziemy mieli zbyt wielu impulsów do ruchów na indeksach, więc głównym paliwem będą sygnały płynące z analizy technicznej, jeśli się takie pojawią. Warto także pamiętać, że WIG20 od dwóch miesięcy znajduje się w konsolidacji. Jej górne ograniczenie to okolice 2340 pkt, a dolne to przywoływane już wsparcie w rejonach 2200 pkt. Zarówno w przypadku kontraktów jak i indeksu szerokiego rynku wykres wygląda podobnie. Jeśli więc dojdzie do wyjścia dołem będzie to silnie niedźwiedzi sygnał i na GPW wróci zapewne zmienność. Oczywiście wspomniane poziomy są, świetną okazją dla byków do obrony i wyprowadzenia jakiejś kontry. Jeśli strona popytowa w ogóle myśli o powrocie w okolice oporów na poziomie 2340 pkt. to kupujący powinni się już zaktywizować. Najlepiej jakby to było przed długim weekendem.
pobierz pełny biuletyn