Obecnie indeksy na GPW są w trakcie korekty po mocnym ruchu w górę, który wyniósł WIG na historyczne maksima. To cofnięcie nie wyróżnia się niczym od poprzednich, jakie miały miejsce od początku grudnia, więc byki powinny być spokojne o swoją pozycję. Miejsce na dalszy ruch spadkowy jeszcze jest, ponieważ najbliższym wsparciem na WIG20 jest strefa 2550 – 2570 pkt. Tuż poniżej przebiega 38,2% zniesienie Fibo ruchu wzrostowego trwającego od grudnia. Sytuacja na szerokim rynku jest bardzo podobna z tym, że kluczowym poziomem są tutaj okolice 66 tys. pkt. Jeśli chodzi o opory to w dalszym ciągu najbliższym pozostaje szczyt obecnej hossy. Sytuację polskiej giełdy, podobnie jak innych rynków wschodzących, wspierał do tej pory słaby dolar. Ostatnie wypowiedzi najwyższych oficjeli raczej nie będą pomagały amerykańskiej walucie, co jest dobrym prognostykiem dla naszej giełdy. Trzeba jednak zaznaczyć, że na EUR/USD występuje ogromna przewago długich pozycji. Świadczy to o skrajnie negatywnym nastawieniu do dolara, a to może sugerować nadchodzące przesilenie. O poranku wyraźnie zyskują kontrakty na europejskie indeksy, co jest pokłosiem wyraźnych wzrostów w USA w piątek. Z kolei za oceanem nastroje są bardziej stonowane i tamtejsze futures notowane są w okolicach kursów odniesienia. To powinno przełożyć się na optymistyczne otwarcie także na GPW. Ze strony danych makro nie będzie dziś zbyt wielu impulsów do jakichś większych ruchów. Dopiero po południu na rynki napłyną informacje na temat dochodów i wydatków amerykanów w grudniu.
pobierz pełny biuletyn