Wczoraj na rynku nie działo się zbyt wiele. Wśród głównych komponentów WIG20 najwięcej zyskał jednak PZU, który zaliczył solidne odbicie od minimów wyznaczonych na środowej sesji. W tym miesiącu był to jeden ze słabszych tematów spośród spółek o największej kapitalizacji. Bilans całego roku w przypadku największego polskiego ubezpieczyciela wygląda jednak dobrze, ponieważ od 1 stycznia kurs znajduje się 34% wyżej. W tym samym czasie WIG20 zyskał 28%. PZU ze względu na swój duży udział był jednym z koni napędowych tego wyniku. Ciekawie wygląda sytuacja na rynku walutowym, gdzie kolejne minima notuje amerykańska waluta. Para USD/PLN w czwartek po raz pierwszy od ponad 3 lat kwotowana była poniżej 3,5 PLN za USD. W porównaniu do innych walut dolar również pozostaje słaby. W 2018 przez rynek oczekiwane są trzy podwyżki stóp przez FOMC. Wysokie oczekiwania mogą jednak rozczarować inwestorów w przyszłości, kiedy FED złagodzi swoją retorykę oraz spowolni ścieżkę wzrostu w najbliższych miesiącach. Może mieć to negatywny wpływ na najważniejszą walutę, co rynek może próbować dyskontować wcześniej. Prawdopodobnie taka sytuacja może mieć miejsce teraz. W kalendarzu makro mamy dzisiaj wstępne odczyty inflacji CPI z Niemiec. Konsensus rynkowy wynosi 0,3% m/m i 1,8% r/r. Te dane nie powinny mieć jednak duże wpływu na rynki w ostatni dzień tego roku.
pobierz pełny biuletyn